Winbledon 2007

enus Williams wygrywa Wimbledon
2007-07-07 22:35

Venus Williams, rozstawiona z numerem 23., pokonała 6:4, 6:1 Francuzkę Marion Bartoli (18. ) w finale turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie. Amerykańska tenisistka triumfowała w Londynie już po raz czwarty.

Wcześniej starsza z sióstr Williams wygrywała na londyńskiej trawie w latach 2000-01 i w 2005 roku. W sobotę 27-letnia Amerykanka odniosła szóste zwycięstwo w Wielkim Szlemie, bowiem w latach 2000-01 była też najlepsza w nowojorskim US Open.

Williams bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie, bowiem po łatwym zdobyciu gema przy własnym podaniu, w drugim - po serii przewag - przełamała serwis rywalki, a chwilę później powiększyła prowadzenie na 3:0. W tym okresie zepchnęła Bartoli do defensywy, a jej dominacja na korcie nie podległa dyskusji.

Wydawało się, że Francuzka nie znajdzie sposobu na mocne uderzenia przeciwniczki, ale nastąpił nagły zwrot wydarzeń, a Bartoli zaczęła grać coraz pewniej i przestała psuć proste piłki, za to Williams na chwilę zgubiła swój rytm uderzeń.

W efekcie tej odmiany zrobiło się 3:3 i dalej tenisistki dość pewnie utrzymywały swoje podania do dziesiątego gema, w którym Francuzka nieoczekiwanie po raz drugi w meczu przegrała swój serwis i pierwszy set zakończył się po upływie 45 minut.

Podobnie jak w pierwszej partii, tak i w drugiej szybko zrobiło się 3:0 dla Williams, jednak w tym momencie poprosiła ona na kort fizjoterapeutkę, bowiem podczas jednej z wcześniejszych wymian naciągnęła mięsień przywodziciel lewego uda. Konieczne okazało się wtarcie maści rozgrzewającej w bolące miejsce oraz założenie opaski uciskowej, po czym wznowiono grę.

Czwartego gema Amerykanka przegrała w fatalny sposób, bowiem wszystkie cztery punkty oddała rywalce w wyniku niewymuszonych błędów z gry.

Williams miała wyraźne problemy z bieganiem do piłek i właściwym ustawieniem ciała w trakcie wymian, dlatego w kolejnych gemach starała się za wszelką cenę kończyć je jak najszybciej wygrywającymi uderzeniami oraz serwisem, który kilkakrotnie osiągał prędkość 200 km/h.

Ta taktyka wystarczyła, by znów zepchnąć Bartoli daleko za linię główną kortu i zdobyć trzy kolejne gemy. Amerykanka zakończyła spotkanie serwisem wygrywającym, skierowanym wprost na ciało rywalki. Była to druga piłka meczowa, a spotkanie trwało 90 minut.

Właśnie podanie trafiające w środek kara serwisowego od pierwszych minut sprawiało największe problemy Francuzce, która po raz pierwszy w karierze wystąpiła w wielkoszlemowym finale.

- Wciąż nie mogę uwierzyć, że grałam dzisiaj tu, na korcie centralnym. Nie mogę powiedzieć, że spełniło się moje marzenie, bo nie spodziewałam się, że uda mi się tak dobrze zagrać właśnie w Wimbledonie - powiedziała 22-letnia Bartoli, która w piątkowym półfinale wyeliminowała liderkę rankingu WTA, Belgijkę Justine Henin. - O czym teraz marzę? Chyba o tym, żeby za rok znaleźć się tutaj z tym samym trofeum w ręku. To mi wystarczy.

Za zwycięstwo Williams otrzymała premię w wysokości 700 tysięcy funtów i przeszła do historii jako pierwsza tenisistka, która zarobiła w Londynie tyle samo, co triumfator rywalizacji mężczyzn. To efekt równouprawnienia płac, wprowadzonego w tym roku przez działaczy The All England lawn Tennis and Croquet Club.

GW

Ula Radwańska wygrywa juniorski Wimbledon!
2007-07-08 15:18

Urszula Radwańska, rozstawiona z numerem 6., wygrała wielkoszlemowy turniej tenisowy juniorek rozgrywany na trawiastych kortach Wimbledonu w Londynie. W finale 16-letnia Polka pokonała grającą z "siódemką" Amerykankę Madison Brengle 2:6, 6:3, 6:0.

Tym samym Radwańska została trzecią polską triumfatorką w juniorskim turnieju Wimbledonu. W 1995 roku zwyciężyła Aleksandra Olsza, a przed dwoma laty na świętej londyńskiej trawie triumfowała Agnieszka Radwańska, starsza siostra Urszuli.

Wyczyn Polski jest tym cenniejszy, że finałowe spotkanie było dla niej siódmym pojedynkiem w ciągu trzech ostatnich dni.

Radwańska nie najlepiej rozpoczęła mecz, popełniając wiele niewymuszonych błędów, co zaowocowało porażką 2:6. W drugiej partii Polka przegrywała już 0:3. Od tego momentu zaczął się jednak zwycięski marsz krakowianki, która wygrała 12 kolejnych gemów! Mecz trwał 109 minut.

Polka zanotowała pięć asów serwisowych, podczas gdy jej rywalka nie miała żadnego. Radwańska miała 43 wygrywających uderzeń przy 16 Brengle.

Wynik finału gry pojedynczej juniorek:

Urszula Radwańska (Polska, 6) - Madison Brengle (USA, 7) 2:6, 6:3, 6:0.

Wimbledon: wspaniały Federer pokonał Nadala w finale
2007-07-08 19:23

Szwajcar Roger Federer, lider światowego rankingu tenisistów, wygrał po raz piąty z rzędu wielkoszlemowy turniej rozgrywany na trawiastych kortach Wimbledonu w Londynie.

Rozstawiony z numerem 1. zawodnik, w "finale marzeń" pokonał turniejową "dwójkę", Hiszpana Rafaela Nadala 7:6 (9-7), 4:6, 7:6 (7-3), 2:6, 6:2.

Szwajcar wyrównał tym samym wspaniały rekord Szweda Bjoerna Borga, który na świętej londyńskiej trawie triumfował w latach 1976-1980.