|
|
|
Autor |
Wiadomość |
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pon 18:23, 30 Kwi 2007 |
|
Piłkarze Wisły Płock mają nowego trenera. Obowiązki szkoleniowca objął Czesław Jakołcewicz, który jeszcze w ostatnią sobotę prowadził drugoligowy ŁKS Łomża.
46-letni trener ma za sobą bogatą karierę piłkarską. 17 razy grał w reprezentacji Polski. W barwach LECHa POZNAŃ trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski. Występował także między innymi w Fenerbahce Stambuł, duńskim Odense i Warcie Poznań.
Jako trener pracował w LECHu POZNAŃ, Kujawiaku Włocławek, Unii Janikowo i ostatnio ŁKS Łomża. Z Kujawiakiem i Unią wywalczył awans z III do II ligi. We wtorek nowy szkoleniowiec poprowadzi pierwszy trening z drużyną Wisły.
Dotychczasowi trenerzy Przemysław Cecherz i Mirosław Milewski pozostaną w sztabie I zespołu jako asystenci Czesława Jakołcewicza.
Źródło: wisla.plock.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pon 15:17, 07 Maj 2007 |
|
Ryszard Wieczorek nie jest już trenerem pierwszoligowych piłkarzy Kolportera Korony Kielce - poinformowało Radio Kielce.
W pięciu kolejkach – pozostałych do zakończenia sezonu Orange Ekstraklasy – kielecki zespół poprowadzi najprawdopodobniej szkoleniowiec rezerw Arkadiusz Kaliszan. Choć kontrakt, który ma podpisany Ryszard Wieczorek z Kolporterem Koroną, wygaśnie dopiero 30 czerwca to ostatnie cztery porażki z rzędu – w tym ta w finale Pucharu Polski z Groclinem Grodzisk Wielkopolski – wyczerpały cierpliwość kieleckich działaczy i właściciela klubu Krzysztofa Klickiego.
Ryszard Wieczorek pracę z kielecką drużyną rozpoczął w grudniu 2004 roku, kiedy zastąpił na stanowisku szkoleniowca Dariusza Wdowczyka. To pod jego wodzą Korona awansowała do ekstraklasy i w pierwszym sezonie zajęła wysoką piątą pozycję.
Źródło: Radio Kielce |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pon 18:36, 07 Maj 2007 |
|
Piłkarze lidera Orange Ekstraklasy BOT GKS Bełchatów na środowy mecz z Arką w Gdyni polecą samolotem - poinformowały władze klubu.
Na wtorek drużyna Oresta Lenczyka ma zaplanowany trening w Bełchatowie, po którym wyjedzie do Centralnego Ośrodka Sportu w Spale. Tam w środę odbędą się poranne zajęcia, a po nich 24- osobowa ekipa wyjedzie na lotnisko im. Władysława Reymonta w Łodzi, skąd wyczarterowanym Saabem 340 poleci do Gdańska.
Po godzinnym locie liderzy OE przejadą na obiekty Arki, gdzie o 19.00 rozpocznie się mecz z Arką. "Wszystko po to, by zapewnić zawodnikom jak największy komfort podróży i rozsądnie szafować ich siłami przed końcówką sezonu" - tłumaczą w klubie z Bełchatowa.
PAP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Wto 15:04, 08 Maj 2007 |
|
Stawowy trenerem Wisły Kraków!
wp.pl | 2007.05.08 12:13
Wojciech Stawowy będzie od nowego sezonu trenerem Wisły Kraków. Władze klubu porozumiały się z byłym trenerem Arki Gdynia i Cracovii Kraków - podała stacja TVN 24.
Do końca obecnego sezonu trenerem Wisły ma pozostać Kazimierz Moskal.
WP.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Nie 11:34, 13 Maj 2007 |
|
Wiceprezes Pogoni Szczecin Krzysztof Waszak poinformował, że I-ligowy zespół dokończy rozgrywki z zawodnikami drużyny rezerw.
- To jest kompromitacja! Piłkarze z rezerw przechodzą do pierwszego składu, a do rezerw mają iść zawodnicy juniorów starszych prowadzonych przez Roberta Dymkowskiego - poinformował wiceprezes klubu Krzysztof Waszak.
- Dowiedziałem się o tym 20 minut temu od prezesa Waszaka - mówi trener Pogoni Bogusław Baniak. - Jest do diabelski pomysł. Ci chłopcy spalą się psychicznie wychodząc na boisko i grając przeciwko Cracovii czy GKS-owi.
Do gry w rozgrywkach Orange Ekstraklasy zostali zarejestrowani Rafał Komar, Tomasz Burnejko, Damian Paliwoda, Robert Rawa, Przemysław Orłowski, Tomasz Rydzak, Wojciech Wójtowicz. Mają oni prawdopodobnie zastąpić Brazylijczyków, którzy ze względów oszczędnościowych pakują się już do domu.
- Nie rozumiem takiego zagrania - mówi Baniak. - Przecież jest jeszcze cień nadziei na uratowanie zespołu, dopóki mieliśmy szanse, powinniśmy walczyć.
Na takiej decyzji ucierpią nie tylko rezerwy, które walczą o pozostanie w gronie IV–ligowców, ale również juniorzy starsi, którzy w tej chwili zajmują w swojej grupie drugie miejsce i mieli szansę na walkę o mistrzostwo.
- Na tym nikt nie skorzysta. Jest to łańcuszek zdarzeń, który ma na celu kompromitację szczecińskiego środowiska. Rezerwy nie poradzą sobie w pierwszej lidze, juniorzy nie dadzą rady utrzymać IV ligi, a marzenia Roberta Dymkowskiego o mistrzostwie juniorów starszych również się nie zrealizują - kontynuuje szkoleniowiec pierwszego zespołu Pogoni Szczecin Bogusław Baniak.
- Zobaczymy, jak to się wszystko rozwinie. Z tego co wiem, to na razie tylko jedno spotkanie Pogoni koliduje z naszymi meczami - wyjaśnia nam trener rezerw Sławomir Rafałowicz. - Ja słyszałem, że ci zawodnicy zostali zgłoszeni, ale nie słyszałem natomiast, aby wszyscy mają od razu grać. Jeżeli to jest prawda, że ci młodzi chłopcy mają zastąpić Brazylijczyków to myślę, ze psychicznie nie wytrzymają takiego obciążenia. Szkoda, że w takim momencie ich nam się zabiera. Co innego gdyby to był wrzesień, ale nie maj – czerwiec kiedy rozgrywki wchodzą w decydująca fazę i każdy punkt jest na wagę złota.
Trener Baniak mimo wszystko nie widzi możliwości poddania się.
- Zostanę na ławce trenerskiej do końca - zapewnia Baniak. - Podobna sytuacja jak obecnie w klubie była za czasów Gondora. Wtedy trener Jerzy Wyrobek robił wszystko, aby Pogoń dograła sezon do końca, tak teraz i ja będę o to walczył. Tym bardziej że trener Wyrobek, który jest złotym człowiekiem, był ze Śląska, a ja jestem stąd.
źródło: Pogoń SportNet |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pon 12:51, 14 Maj 2007 |
|
Widzew nie pojedzie do Gdyni
Miał być walkower, później go odwołano i wyznaczono nowy termin meczu odwieszonej Arki Gdynia z Widzewem Łódź. Jednak łódzki klub zdecydował, że jego piłkarze do Gdyni na środowy mecz z Arką nie pojadą.
Spotkanie Widzewa z Arką nie odbyło się zgodnie z terminarzem, bo klub z Trójmiasta był wówczas zawieszony, w związku z czym wynik zweryfikowano na walkower dla łódzkiego zespołu.
Później Komisja Odwoławcza uznała zawieszenie za bezprawne i nakazała wyznaczenie nowych terminów meczów, które się nie odbyły m.in. Arki z Widzewem.
W Widzewie tłumaczą, że nie pojadą na mecz z Arką, bo Widzew ma możliwość odwołania się od decyzji KO do Trybunału Piłkarskiego.
Departament Logistyki Rozgrywek poinformował, że decyzję w tej sprawie podejmie Komisja Ligi na posiedzeniu 16 maja.
PAP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pon 12:51, 14 Maj 2007 |
|
Mecz Arka - Widzew nie odbędzie się
W związku z przekazanym do biura Ekstraklasy SA pismem z klubu Widzew Łódź o rezygnacji z rozegrania zaległego spotkania z Arką Gdynia Departament Logistyki Rozgrywek informuje, że zaplanowane na dzień 16 maja 2007 roku spotkanie Arka Gdynia – Widzew Łódź się nie odbędzie.
Stosowną decyzję w sprawie weryfikacji zawodów podejmie Komisja Ligi Ekstraklasy SA na najbliższym posiedzeniu w dniu 16 maja 2007 roku.
źródło: Ekstraklasa SA |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Wto 13:59, 15 Maj 2007 |
|
BOT nie przechodzi przez usta - felieton Radosława Nawrota
Radosław Nawrot
2007-05-14, ostatnia aktualizacja 2007-05-14 18:46
Mam nadzieję, ze nie przejdzie niezauważony protest kibiców grodziskiej Dyskobolii, do którego doszło podczas piątkowego meczu Dyskobolii z Koroną Kielce. Czyli - jak wolą niektórzy - podczas meczu Groclinu z Kolporterem.
Kibice z Grodziska Wlkp. przeciwstawili się coraz powszechniejszemu używaniu nazw sponsorów w miejsce nazw klubów. W przypadku LECHa, Legii, Wisły, Widzewa są to sytuacje nie do pomyślenia. Tutaj nikomu nawet nie przyjdzie do głowy, aby zamienić nazwę klubu na szyld sponsora. W wypadku Dyskobolii, GKS Bełchatów czy Korony Kielce problem jednak istnieje, bo tutaj manipulowanie nazwami nie ma dostatecznie wielu obrońców i nie budzi oburzenia.
Tymczasem nazwy tych klubów są takimi samymi świętościami, jak nazwy LECHa, Legii, Wisły czy Widzewa. Ot, może marki słabsze, ale zasada ta sama - nazwa klubu zawiera w sobie nie tylko budynki klubowe i piłkarzy, ale także marzenia i emocje całych pokoleń kibicujących im ludzi, historię i tradycję. Próba kupienia ich powinna być z góry skazana na porażkę. Powinna, ale nie jest.
Podczas niedzielnego programu ligowego w TVN nazwa "GKS Bełchatów" padła raz, natomiast BOT odmieniany był przez wszystkie przypadki. Dlaczego media wolą stosować nazwę sponsora w miejsce klubu? Ktoś powie - bo zależy im na tym, aby ci sponsorzy do piłki nożnej się garnęli.
Dla mnie tego typu myślenie to ślepy zaułek. Sponsorzy przestaną się garnąć, jeśli nazwy klubów będą tylko pustymi sloganami, które można nabyć jak ozdobny papier dla swoich prezentów. Prawdziwe pieniądze można zarobić w futbolu wtedy, kiedy on oraz uprawiające go kluby obchodzą ludzi. Kiedy wywołują u nich naturalne, emocjonalne reakcje. Bo trudno oczekiwać od kibiców, żeby nagle zaczęli skandować "BOT, BOT!".
Ktoś powie "a Amica?". Amica od 1992 r. budowała we Wronkach klub od podstaw. Mogła go zatem nazwać jak chce, równocześnie licząc się z tym, że jego tradycja sięgnie zaledwie kilkunastu lat. Próba udawania, że BOT to to samo co GKS Bełchatów, a Kolporter równa się Koronie Kielce jest tak naprawdę próbą ubierania się w cudze piórka.
Doceniam to, co zrobili dla futbolu w Kielcach, Bełchatowie czy Grodzisku Wlkp. właściciele klubów i ich sponsorzy. Oni są potrzebni w futbolu i nazwy ich firm powinny pojawiać się w prasie. Ale w rozsądnych rozmiarach. Mądry klub to taki, który chroni nazwę. Mądry sponsor to taki, który nie chce jej naruszać i woli, aby kibice pamiętali go jako dobroczyńcę, a nie zaborcę. Mądry kibic to taki, który wie, czym różni się Korona od Kolportera.
Gazeta Wyborcza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Śro 10:02, 16 Maj 2007 |
|
Stadion Cracovii do zamknięcia
Do wojewody małopolskiego wpłynie w środę prośba policji o zamknięcie stadionu Cracovii - dowiedziała się "Gazeta". Wniosek zostanie prawdopodobnie przyjęty. To wynik burd podczas niedzielnych derbów Krakowa z Wisłą
Nad trybunami w niedzielne popołudnie fruwały race i kije od flag, a w oczy gryzł gaz rozpylony dla uspokojenia chuliganów. Policja zatrzymała 24 osoby. Dwie uczestniczące w bójce zostały aresztowane, wśród nich Paweł M. ps. "Misiek", który kilka lat temu rzucił nożem w piłkarza Parmy Dino Baggio (Wisła została wtedy wykluczona z europejskich pucharów). Z powodu zamieszek mecz został przerwany i wznowiony po pięciu minutach.
Policja ma już dość stadionu przy ul. Kałuży, na którym co chwile dochodzi do burd. - Co trzeba zmienić na Cracovii? Wszystko! Drogi dojścia do trybun, same trybuny, drogi ewakuacyjne, sektor gości. A najlepiej wyburzyć cały obiekt i zbudować nowy od podstaw - mówią policjanci. Dlatego dziś wojewoda otrzyma od nich pismo z wnioskiem o zamknięcie stadionu. Z naszych informacji wynika, że chce zamknięcia bezterminowego, aż do poprawienia warunków bezpieczeństwa na obiekcie.
Jak zareaguje wojewoda? - Prawdopodobnie zachowa się podobnie jak w przypadku Hutnika [jego stadion został zamknięty po rozróbach na meczu z Wisłoką Dębica], czyli podejmie błyskawiczną reakcję - usłyszeliśmy od Andrzeja Knapika, rzecznika wojewody.
Cierpliwość straciło również miasto. - Jutro zbiera się Ekstraklasa SA. Czekamy na stanowisko władz ligi, ale nawet jeśli nie zdecydują o zamknięciu stadionu, rozważymy je my - zapowiada Adam Młot, pełnomocnik prezydenta ds. bezpieczeństwa imprez sportowych. - Stadion Cracovii jest archaiczny, ale główny problem polega na tym, że klub prowadzi zbyt łagodną politykę wobec chuliganów. Oczekujemy, że to się zmieni i że uda się wyeliminować kiboli, którzy zakłócają porządek.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że magistrat zastanawia się nad poważnymi krokami wobec Cracovii, w której przecież miasto posiada udziały. - Jeśli po poprzednim meczu na stadionie Wisły działacze "Pasów" usprawiedliwiają kiboli demolujących swój sektor, że zostali sprowokowani, a po niedzielnym meczu piłkarz Wiśniewski mówi, że doszło do policyjnej prowokacji, to o czym mówimy? - usłyszeliśmy od osoby z otoczenia prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Prezes Cracovii Janusz Filipiak uroczyście otworzył wczoraj Centrum Rehabilitacyjno-Rekreacyjne w krakowskich Czyżynach. Obecnych tam metropolitę krakowskiego Stanisława Dziwisza, prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i marszałka woj. małopolskiego Marka Nawarę prosił o dalsze wspieraniu sportu, w tym Cracovii. Kilka godzin później Filipiak dowiedział się od nas, że stadion przy ul. Kałuży ma zostać zamknięty. - Trudno mi komentować coś, o czym nie zostaliśmy oficjalnie poinformowani. Przeciwnie, policja i delegat PZPN nie mieli do nas większych zastrzeżeń - powiedział.
Prezes Cracovii podkreśla rozczarowanie kibicami, ale ich postawy nie nazwałby skandaliczną. - To byłaby gruba przesada. Było rzucanie raptem dwiema racami, spalono kilka szalików i koszulek Wisły, były złe teksty. Ale nikt nie ucierpiał, nie było wtargnięcia na płytę boiska i bójek z kibicami Wisły - wylicza Filipiak.
A bijatyka z policją i ranni funkcjonariusze? - To nie kibice natarli na policję, tylko policja na kibiców - odpowiada Filipiak.
Ochrona odebrała kibicom Cracovii przed meczem 18 szalików Wisły (zapewne przeznaczone do spalenia), zabezpieczono 100 szalików Wisły przy ogrodzeniu, odebrano cztery flagi z obraźliwymi napisami oraz 150 tekturowych krążków z aluminiowymi spodami. W jaki sposób trafiły na stadion? Zapis z monitoringu wskazał dziewczynę, która została zatrzymana za wrzucenie na stadion przez płot plecaka z racami.
- Niedawno byliśmy najlepszym stadionem kolejki, teraz robi się z nas bandytów. Potępiam kibiców, ale boję się, że zostaniemy ukarani niewspółmiernie do tego, co się wydarzyło. Proszę sobie tylko przypomnieć, jak została ukarana Wisła po pobiciu piłkarzy Arki Gdynia czy Legia, gdy jej kibice zdobywali pół Warszawy - zastanawia się prezes Filipiak.
Źródło: Gazeta Wyborcza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Czw 16:40, 17 Maj 2007 |
|
Sasin, Trzeciakiewicz i Bagnicki przesunięci do rezerw
Po serii fatalnych porażek Korony Kielce trzej piłkarze - Paweł Sasin, Michał Trzeciakiewicz i Piotr Bagnicki potrenują z rezerwami.
Nastroje w drużynie piłkarzy pierwszoligowych piłkarzy Korony Kielce są bardzo kiepskie. Wczoraj do drużyny rezerw przesunięci zostali trzej gracze pierwszej drużyny. W kadrze na piątkowy mecz z Bełchatowem został natomiast Krzysztof Gajtkowski.
Kielczanie we wtorek przegrali 0-1 wyjazdowy mecz Pucharu Ekstraklasy z Bełchatowem. Była to szósta z rządu porażka kielczan i nic dziwnego, że w kieleckim klubie wczoraj było nerwowo. Jeszcze przed wczorajszym treningiem gruchnęła wieść, że od pierwszej drużyny odsunięci będą Krzysztof Gajtkowski i Paweł Sasin. To miała być konsekwencja słabszych ostatnio meczów obu zawodników pozyskanych półtora roku temu z poznańskiego Lecha.
Ale wczorajszy trening zaplanowany na godzinie 11 opóźnił się, trener zespołu Arkadiusz Kaliszan długo rozmawiał z zawodnikami, także z "Gajtkiem" i wiele się zmieniło. Od dziś przynajmniej do niedzieli z drugą drużyną trenować będą Paweł Sasin, Michał Trzeciakiewicz i Piotr Bagnicki. Gajtkowski zostaje przy pierwszym zespole.
- Sasin, Trzeciakiewicz i Bagnicki będą od piątku trenować z drugą drużyną. Do osiemnastki na mecz z Bełchatowem będą natomiast włączeni Jakub Zabłocki, Przemysław Cichoń i jeśli uda się go uprawnić Sławomir Rutka. Gajtkowski? Ja nic nie mówiłem, że będzie odsunięty. Nie wiem skąd się wzięła ta informacja - powiedział po wczorajszym treningu Arkadiusz Kaliszan, który zastąpił niedawno w roli szkoleniowca Korony Ryszarda Wieczorka. Trener Kaliszan nie chciał rozwodzić się nad tematem, ale nieoficjalnie Gajtkowski miał być jednak odsunięty do pierwszego zespołu i przed treningiem nie tylko w klubie wszyscy o tym mówili. Widocznie najdroższy piłkarz Korony (kosztował 1 milion 300 tysięcy złotych) dostał jeszcze jedną szanse. I miejmy nadzieję, że ją w końcu wykorzysta i zagra w jutrzejszym meczu z Bełchatowem tak, jak oczekują od niego prezesi, trenerzy i kibice.
Paweł Sasin, wychowanek Beniaminka Radom, który w ostatnich meczach obniżył loty tak jak praktycznie cały zespół, rozumie decyzję trenera Kaliszana.
- Tak trener zadecydował, a mnie pozostaje tylko podporządkować się - przyznał Paweł Sasin. - Mam tylko nadzieję, że od poniedziałku znów będę w pierwszym zespole. Wiem, że ostatnio gram słabiej. Moje nieszczęście zaczęło się w meczu z Odrą Wodzisław, gdy przy stanie 0-0 nie wykorzystałem rzutu karnego. Strzeliłem technicznie, bramkarz obronił, dobitkę też. Chciałem strzelić tak jak w meczu z Górnikiem Łęczna, ale nie wyszło. Po tym meczu byłem mocno krytykowany. Nie chcę usprawiedliwiać się, ale mnie chyba najbardziej bolała ta porażka z Odrą. Mecz mógłby ułożyć się inaczej gdyby padł gol. Zupełnie inaczej mogło być w kolejnych spotkaniach. Ale taka jest piłka. Jak się bardzo chce, to nie zawsze wychodzi. Ja się staram, ale zdaję sobie sprawę, że nie spełniam ostatnio oczekiwań. Mam nadzieję, że trener Kaliszan da mi jeszcze szanse. Zrobię wszystko by ją wykorzystać - zakończył z nadzieją Paweł.
90minut.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pią 12:56, 18 Maj 2007 |
|
Trenerskiej karuzeli ciąg dalszy
Trenerskiej karuzeli ciąg dalszyPolska pierwsza liga zawsze słynęła z rekordowej liczby zatrudnianych i zwalnianych trenerów podczas trwania jednego sezonu ligowe. Teraz jednak transfery szkoleniowców stały się bardziej popularne niż sprowadzanie nowych piłkarzy i to właśnie ruchy kadrowe na ławkach trenerskich wzbudzają w kibicach największe emocje.
Największymi żonglerami są obecnie włodarze Legii Warszawa i Wisły Kraków. Obie ekipy kilka tygodni temu zwolniły pierwszych trenerów i teraz poszukują coraz to nowych kandydatów na zajęcie ich miejsca. Aktualni jeszcze mistrzowie Polski po fatalnych występach pożegnali się z Dariuszem Wdowczykiem, a jego miejsca zajął tymczasowy trener - Jacek Zieliński. Jego następcą miał być Wojciech Stawowy, który jednak ostatecznie porozumiał się z Arką Gdynia i przedłużył kontrakt o kolejne trzy lata. Po fiasku rozmów ze Stawowym szefowie Legii sięgnęli po kandydaturę szkoleniowca zagranicznego - Jana Urbana. Urban jest wprawdzie Polakiem z krwi i kości, ale od wielu lat przebywa w Hiszpanii gdzie zawodu uczył się w zespole Osasuny Pampeluna. Z nieoficjalnych wiadomości wiadomo już, że Legia doszła do porozumienia z Urbanem i ten, po zakończeniu obecnego sezonu obejmie posadę pierwszego trenera w stołecznej drużynie.
Drugim klubem, który ostatnio przeprowadza swoisty casting na trenera pierwszej drużyny jest krakowska Wisła. Cała sytuacja jest prawie klonem tej z Warszawy. Prezes Mariusz Heler zwolnił z posady pierwszego trenera Adama Nawałkę, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent - Kazimierz Moskal. Głównym kandydatem do objęcia sterów w krakowskim zespole był wyżej wymieniany Jan Urban, ale były reprezentant kraju nie doszedł do porozumienia z Helerem i zerwał dalsze negocjacje. Wisła poirytowana finałem rozmów z Urbanem postanowiła sięgnąć po także wspominanego Wojciecha Stawowego. Ten początkowo zgodził się na warunki krakowian, miał już przygotowany kontrakt, ale przed jego podpisaniem zdecydował się przedłużyć umowę z Arką. Kolejnymi kandydatami do objęcia posady pierwszego szkoleniowca są Orest Lenczyk, Cees Lok i Maciej Skorża. Trener lidera Orange Ekstraklasy po zakończeniu sezonu chce opuścić zespół i przenieść się w okolice swojego miejsca zamieszkania, gdzie byłby bliżej rodziny. Jego zatrudnienie w Wiśle staje się jednak coraz mniej realne, ponieważ prezes Heler ogłosił, że skupia się teraz na młodym i głodnym sukcesu trenerze. W Krakowie pomału rezygnują również z Holendra, który zanim poznałby polskie realia to skończyłby mu się sezon. Ciekawą opcją wydaje się być zatrudnienie Skorży, który ostatnimi czasy osiąga dobre wyniki z Dyskobolią Grodzisk, ale z kuluarów wynika, że były asystent selekcjonera Pawła Janasa nie jest zadowolony ze współpracy z prezesem Drzymałą i chce odejść.
Wisła w swojej talii ma także jokera bijącego wszystko. Włodarze krakowskiego klubu bardzo chcieliby zatrudnić trenera Zagłębia Lubin - Czesława Michniewicza. Polski Jose Mourinho spisuje się w lubińskim klubie bardzo dobrze i jego zespół cały czas liczy się w walce o mistrzostwo kraju. Może się jednak okazać, że Michniewicz nie poprowadzi Zagłębia w pucharach i wybierze ofertę Wisły.
Bardzo ciekawie jest także w Koronie Kielce, która niedawno zwolniła Ryszarda Wieczorka i również poszukuje szkoleniowca na jego miejsce. W Kielcach głównymi faworytami są FRANCISZEK SMUDA, Maciej Skorża i Mirosław Jabłoński. O ile opcja zatrudnienia trenera LECHa wydaje się być mało prawdopodobna to wyciągnięcie Skorży z Grodziska już nie. Prezesa Krzysztofa Klickiego stać na najlepszych i już niejednokrotnie pokazał, iż na Koronie zależy mu tak bardzo, że oszczędzać nie ma zamiaru.
D końca sezonu ligowego pozostały jeszcze trzy kolejki i wydaje się, że wielu trenerów nie straci już posady. Można być jednak pewnym, że letnie okienko transferowe będzie równie ciekawe z perspektywy przetasowań piłkarzy jak i trenerów.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pon 14:16, 21 Maj 2007 |
|
Górnik Zabrze już bez Marka Motyki!
Zarząd Górnika Zabrze przyjął w niedzielę rezygnację trenera Marka Motyki - poinformował prezes Ryszard Szuster.
W ostatnich meczach sezonu piłkarskiej Orange Ekstraklasy, po uzyskaniu zgody PZPN, Górnika poprowadzi duet Marek Piotrowicz i Marek Kostrzewa.
We wtorek Górnik rozegra u siebie bardzo ważny mecz z Wisłą Płock, który może zadecydować o utrzymaniu w lidze. W sobotę Górnik przegrał na wyjeździe z Arką Gdynia 0:3 i zajmuje 14. miejsce w tabeli Orange Ekstraklasy (ma o jeden punkt więcej od Wisły Płock).
Marek Motyka został trenerem Górnika 13 marca tego roku, po dymisji Zdzisława Podedwornego, który w grudniu 2006 roku zastąpił ..Motykę.
Pod wodzą Motyki Górnik w rundzie wiosennej przegrał u siebie z Górnikiem Łęczna 2:3, na wyjeździe z Widzewem Łódź 1:2, pokonał u siebie Legię Warszawa 1:0, zremisował na wyjeździe z Odrą Wodzisław 0:0, przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin 0:3, na wyjeździe z Cracovią 1:3, u siebie z Groclinem 2:3, w Bełchatowie z BOT GKS 1:3, zremisował u siebie z ŁKS-em 1:1 oraz przegrał w Zabrzu z Lechem Poznań 1:2 i na wyjeździe z Arką 0:3.
PAP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Czw 13:13, 24 Maj 2007 |
|
Ruch Chorzów w I Lidze po czterech latach wracają czekamy na resztę drużyn |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Sob 10:43, 26 Maj 2007 |
|
Zagłębie" Lubin Sportowa Spółka Akcyjna OGŁASZA PRZETARG NIEOGRANICZONY na realizację inwestycji budowlanej: "Budowa stadionu piłkarskiego na potrzeby klubu i społeczności lokalnej”
Przetarg obejmuje:
a)opracowanie koncepcji architektonicznej budowy stadionu zlokalizowanego pod adresem 59-301 Lubin, ul. M. Skłodowskiej-Curie 98 woj. Dolnośląskie (załącznik nr 1 do SIWZ), uwzględniającej szczegółowy wykaz głównych parametrów technicznych i funkcji stadionu (załącznik nr 2 do SIWZ). Obiekt powinien spełniać wymogi określone przez UEFA dla stadionów co najmniej kategorii 3;
b)określenie kosztu wykonania przedmiotu zamówienia w formie ryczałtu uwzględniającego całość prac i czynności wykonania inwestycji;
c)opracowanie harmonogramu dyrektywnego realizacji inwestycji;
d)wykonanie projektu budowlanego do uzyskania pozwolenia na budowę;
e)uzyskanie w imieniu Zamawiającego pozwolenia na budowę;
f)wykonanie robót budowlano-montażowych budowy stadionu;
g)przygotowanie wszelkiej dokumentacji wymaganej prawem pozwalającej uzyskać Zamawiającemu pozwolenie na użytkowanie stadionu.
Zainteresowanych zaprasza się do składania pisemnych ofert w przedmiotowym temacie do dnia 31.05.2007 r. do godz. 12.00. Oferty należy składać w Sekretariacie "Zagłębie" Lubin S.S.A., ul. Marii Skłodowskiej - Curie 98, 59-301 Lubin, Polska, w opieczętowanej kopercie oznaczonej napisem:
„Oferta dotyczy „Budowa stadionu piłkarskiego na potrzeby klubu i społeczności lokalnej”, nie otwierać, skierować do Przewodniczącego Komisji Przetargowej”.
Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia można otrzymać, po złożeniu pisemnego oświadczenia o zachowaniu poufności w siedzibie Zamawiającego, adres j.w., w godzinach 800‑1500 w dni robocze. Cena SIWZ wynosi 500,00 zł netto, płatne na konto Dominet Bank S.A w Lubinie, nr 92 1690 0013 2033 7500 4965 0001.
„Zagłębie” Lubin SSA zastrzega sobie prawo do zamknięcia przetargu bez wybrania którejkolwiek z ofert, o czym będą poinformowani wszyscy oferenci.
Oferent ponosi wszelkie koszty związane z uczestnictwem w postępowaniu, w tym koszty przygotowania i złożenia oferty.
zaglebie.lubin.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Sob 10:45, 26 Maj 2007 |
|
Drodzy Kibice i Sympatycy Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa! Kiedy w roku 2006 wspólnie obchodziliśmy 90- lecie istnienia naszego Klubu zdobywając kolejny tytuł Mistrza Polski, jednym z elementów obchodów było wspomnienie dotyczące historii herbu Legii.
Pragniemy poinformować, iż KP Legia Warszawa powraca do korzeni swego istnienia, bowiem od tej chwili logotypem naszego Klubu będzie ten - pierwszy, historyczny – czarna tarcza z widniejącą na niej białą „eLką”.
Decyzja o powrocie do naszego pierwszego herbu, stworzonego przez Legionistów Marszałka Józefa Piłsudskiego podyktowana została wieloma względami.
Jednym z najważniejszych jest oczywiście konieczność posiadania przez nasz Klub wyłącznego prawa do korzystania z własnego logo.
Na przestrzeni lat, różne względy w tym głównie lokalizacyjne i ekonomiczne doprowadziły do wyodrębnienia ze struktur CWKS Legia Warszawa sekcji piłki nożnej, a następnie do powstania Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa.
Przez ostatnie 10 lat od czasu powstania sportowej spółki akcyjnej klub piłkarski korzystał na takich samych zasadach jak inne sekcje CWKS z prawa do posługiwania się herbem wprowadzonym w 1957 roku. W tym czasie rozważane były wszystkie możliwe warianty umożliwiające klubowi piłkarskiemu korzystanie na zasadzie wyłączności z herbu z 1957 roku, lub wspólne zarządzanie tymże razem z CWKS-em.
Wszystkie te próby zakończyły się niepowodzeniem.
Z jednej strony Klub zważywszy na wspaniałe osiągnięcia zawodników CWKS Legia w innych dyscyplinach sportu – nawet gdyby znalazł takie rozwiązanie, choćby w kontekście ogłoszonej upadłości CWKS Legia - nasz Klub nie ma moralnego prawa pozbawiać innych sekcji prawa do korzystania z herbu z 1957 roku.
Z drugiej strony na całym świecie kluby piłkarskie znaczącą część środków na swoją działalność generują ze sprzedaży pamiątek klubowych i wizerunku klubu z jego najważniejszym znakiem firmowym, jakim niewątpliwie jest logo.
W sytuacji, gdyby KP Legia Warszawa nie posiadał prawa do korzystania na wyłączność z herbu, konieczne stałoby się centralne zarządzanie i dzielenie środków pomiędzy poszczególne sekcje. Dzisiaj o sile klubu piłkarskiego decyduje fakt, że stanowimy niemal 100% możliwości generowania przychodów z pamiątek w porównaniu do innych dyscyplin. Jednak w najbliższej przyszłości może się okazać – czego z całego serca życzymy -, że drużyny siatkówki lub koszykówki CWKS Legia będą jednymi z najlepszych w kraju z dużą rzeszą swoich fanów. Czy w takiej sytuacji będzie ich zadawalało centralne zarządzanie prawem do herbu na dzisiejszych warunkach? Na pewno nie.
W ostatnim czasie sprawa herbu KP Legia Warszawa wzbudzała w środowisku związanym z Klubem sporo emocji.
Wobec powyższego właściciele i władze Klubu biorąc pod uwagę opinie Kibiców w tej sprawie i podjęli decyzję o powrocie do historycznego herbu z 1916 roku, a więc do momentu, w którym jedyną dyscypliną sportu uprawianą w Legii była piłka nożna.
Z wielkim szacunkiem podchodzimy do faktu, że przez 90 lat historii Klubu wypracowana została kolorystyka powszechnie uznawana za kolorystykę Legii. W związku z tym historyczny herb będzie zawsze używany w towarzystwie kolorów czerwonego, białego i zielonego.
Głęboko wierzymy, że powrót Legii do korzeni zaowocuje możliwością jeszcze bardziej dynamicznego rozwoju naszego Klubu i stworzy nam wszystkim możliwości czerpania radości z kolejnych sukcesów sportowych KP Legia Warszawa.
Właściciele i Zarząd KP Legia Warszawa
legia.com |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KIBOL1922 dnia Sob 11:16, 26 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
| |
|