Ekstraklasa, Sezon 2007/2008

Zagłębie Sosnowiec nie zagra w ekstraklasie na Stadionie Ludowym
Komisja Licencyjna zdecydowała, że klub z Sosnowca musi szukać obiektu rezerwowego. Najbardziej realne wydają się przenosiny do Wodzisławia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak samo będzie zapewne z pozostałymi nowymi pierwszoligowcami....

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Paweł Janas dyrektorem sportowym Korony
To, co było pewne już kilka tygodni temu, dzisiaj stało się faktem. Paweł Janas podpisał kontrakt z Koroną Kielce.

[link widoczny dla zalogowanych]

I dobrze przynajmniej jedno miejsce na vipach się zwolni;-)

Orange Ekstraklasa ruszy 27 lipca

Nowy sezon Orange Ekstraklasy zostanie zainaugurowany 27 lipca 2007 roku - poinformowała Ekstraklasa SA.

W sezonie 2007/2008 terminarz ligowy został przygotowany tak, aby maksymalnie wykorzystać wszelkie wolne terminy weekendowe i zredukować do minimum liczbę kolejek rozgrywanych w środku tygodnia. Oznacza to, iż w sezonie 2007/2008 wszystkie kolejki będą odbywać się w terminach piątkowo-niedzielnych, jedynie w przypadku awansu do ME 2008 jedna kolejka byłaby rozegrana w środku tygodnia. Terminarz rozgrywek zakłada - bez względu na kwestie awansu do ME 2008 - rozegranie jesienią 2007 roku 17. kolejek ligowych; w zależności od awansu do finałów ME 2008 roku runda wiosenna trwałaby do 10 maja 2008 roku (awans do ME) lub do 24 maja 2008 roku (brak awansu).

W sezonie 2007/2008 ulegną zmianie zasady terminarza rozgrywek o Puchar Ekstraklasy, które to rozgrywki zostaną rozłożone na dłuższy okres z wykorzystaniem terminów, w których kluby nie będą rozgrywać żadnych innych rozgrywek. Jesienią, mecze o Puchar Ekstraklasy będą odbywać się we wtorki i środy, przy czym w przypadku kolizji terminów meczów drużyn uczestniczących w spotkaniach o europejskie puchary zawody tych zespołów byłyby automatycznie przekładane na inne terminy, przede wszystkim wykorzystujące przerwy na rozgrywki reprezentacji Polski oraz wolne terminy w Pucharze UEFA. Terminy meczów półfinałowych i finałowych Pucharu Ekstraklasy będą uzależnione od kwestii awansu reprezentacji Polski do finałów mistrzostw Europy. W zależności od tego mecz finałowy Pucharu Ekstraklasy byłby rozegrany albo 24/25 maja 2008 (awans) lub 31 maja/1 czerwca (brak awansu). Mecze finałowe Pucharu Ekstraklasy kończyłyby sezon rozgrywkowy 2007/2008.

Mecz o Superpuchar pomiędzy Zagłębiem Lubin a Groclinem Dyskobolia Grodzisk Wlkp. będzie rozegrany 22 lipca 2007; miejsce zawodów będzie ustalone w czerwcu. Terminarz, uwzględniający mecze poszczególnych zespołów, zostanie podany przez Ekstraklasę SA niezwłocznie po zapoznaniu się z decyzjami licencyjnymi oraz dyscyplinarnymi organów PZPN, jednakże nie później niż do 30 czerwca 2007 roku.

Sezon 2007/2008 ? runda jesienna Orange Ekstraklasy (wyłącznie terminy weekendowe):

1. kolejka ? 27/29 lipca 2007; ew. mecz ligowy reprezentanta Polski w Pucharze Intertoto będzie rozegrany 1 sierpnia 2007

2. kolejka ? 3/5 sierpnia 2007

3. kolejka ? 10/12 sierpnia 2007

4. kolejka ? 17/19 sierpnia 2007

5. kolejka ? 24/26 sierpnia 2007

6. kolejka ? 31 sierpnia/2 września 2007

7. kolejka ? 14/16 września 2007

8. kolejka ? 21/23 września 2007

9. kolejka ? 28/30 września 2007

10. kolejka ? 5/7 października 2007

11. kolejka ? 19/21 października 2007

12. kolejka ? 26/28 października 2007

13. kolejka - 2/4 listopada 2007

14. kolejka ? 9/11 listopada 2007

15. kolejka ? 23/25 listopada 2007

16. kolejka ? 30 listopada/2 grudnia 2007

17.kolejka ? 7/9 grudnia 2007

Puchar Ekstraklasy:

1. kolejka ? 18/19 września 2007; ew. mecze reprezentantów Polski w rozgrywkach UEFA byłyby rozegrane w dniach 8/9 września.

2. kolejka ? 2/3 października 2007; ew. mecze reprezentantów Polski w rozgrywkach UEFA byłyby rozegrane w dniach 9/10 października.

3. kolejka ? 23/24 października 2007; ew. mecze reprezentantów Polski w rozgrywkach UEFA byłyby rozegrane w dniach 13/14 października.

4. kolejka ? 6/7 listopada 2007 roku; ew. mecze reprezentantów Polski w rozgrywkach UEFA byłyby rozegrane w dniach 13/14 listopada.

5. kolejka ? 27/28 listopada 2007 roku; ew. mecze reprezentantów Polski w rozgrywkach UEFA byłyby rozegrane w dniach 17/18 listopada.

6. kolejka ? 4/5 grudnia 2007 roku; ew. mecze reprezentantów Polski w rozgrywkach UEFA byłyby rozegrane w dniach 11/12 grudnia.

Sezon 2007/2008 ? runda wiosenna Orange Ekstraklasy:

awans

18. kolejka ? 22/24 lutego 2008

19. kolejka ? 29 lutego/2 marca 2008

20. kolejka ? 7/9 marca 2008

21. kolejka ? 13/15 marca 2008

22. kolejka ? 20/22 marca 2008 (bez meczu w Wielki Piątek)

23. kolejka ? 28/30 marca 2008

24. kolejka - 4/6 kwietnia 2008

25. kolejka ? 11/13 kwietnia 2008

26. kolejka ? 18/20 kwietnia 2008

27. kolejka ? 25/27 kwietnia 2008

28. kwietnia - 2/3 maja 2008

29. kolejka ? 6 maja 2008 (wtorek)

30. kolejka ? 10 maja 2008 (sobota)

brak awansu

18 kolejka ? 29 lutego/2 marca 2008

19. kolejka ? 7/9 marca 2008

20. kolejka ? 13/15 marca 2008

21. kolejka ? 20/22 marca 2008 (bez meczu w Wielki Piątek)

22. kolejka ? 28/30 marca 2008

23. kolejka - 4/6 kwietnia 2008

24. kolejka ? 11/13 kwietnia 2008

25. kolejka ? 18/20 kwietnia 2008

26. kolejka ? 25/27 kwietnia 2008

27. kwietnia - 2/4 maja 2008

28. kolejka ? 9/11 maja 2008

29. kolejka ? 17 maja (sobota)

30. kolejka ? 24 maja (sobota)

Puchar Ekstraklasy:

awans

1/4 finału- 26/27 lutego i 11/12 marca 2008 roku

1/2 finału - 18/19 marca i 15/16 kwietnia

Finał - 17 maja 2008

brak awansu

1/4 finału - 11/12 marca i 18/19 marca 2008 roku

1/2 finału - 15/16 kwietnia i 6/7 maj 2008 roku

Finał - 28 maja 2008

Źródło:ekstraklasa.org

Nowy władca Widzewa

Stowarzyszenie Widzew Łódź, Zbigniew Boniek i Wojciech Szymański podpisali w dniu 18 czerwca 2007 roku umowę inwestycyjną z Sylwestrem Cackiem, współzałożycielem Grupy Dominet, zgodnie z którą stał się on większościowym akcjonariuszem Klubu Sportowego Widzew Łódź SA.

W wyniku umowy inwestycyjnej spółka Klub Sportowy Widzew Łódź wstąpi w obowiązki dotychczas działającego Stowarzyszenia Widzew Łódź. Klub Sportowy Widzew Łódź SA. będzie kontynuował kierunek rozwoju obrany przez Stowarzyszenie Widzew Łódź.

Prezesem Zarządu Spółki został dotychczasowy Prezes Stowarzyszenia Widzew Łódź – Władysław Puchalski, natomiast w skład Rady Nadzorczej weszli: Sylwester Cacek jako Przewodniczący, Marek Kopczyński jako Wiceprzewodniczący oraz Zbigniew Boniek i Wojciech Szymański.

- Polska piłka nożna ma ogromny potencjał rozwoju, a Widzew Łódź to klub z wieloletnią tradycją i licznymi sukcesami. Cieszę się, że nasze kilku miesięczne rozmowy zakończyły się pozytywnie i będziemy mogli wspólnie pracować nad rozwojem klubu. Sukces w sporcie zależy z jednej strony od talentu i ciężkiej pracy zawodników, z drugiej zaś – od zapewnienia im odpowiedniego zaplecza i możliwości rozwoju. Jestem przekonany, że obrana strategia i dodatkowe środki finansowe, jakie Widzew Łódź pozyskał, w dużym stopniu przyczynią się do jego rozwoju – mówi Sylwester Cacek, większościowy akcjonariusz spółki Klub Sportowy Widzew Łódź SA.

- Przez trzy lata zespół ludzi pracował na ten sukces. Wejście inwestora daje podstawy do silnego rozwoju klubu na wielu płaszczyznach. Mamy nadzieję, że wspólnie damy naszym kibicom wiele radości i sukcesów - mówi Władysław Puchalski, prezes Klubu Sportowego Widzew Łódź SA.

Po utworzeniu spółki Klub Sportowy Widzew Łódź dopełnił obowiązków wynikających z ustawy o sporcie kwalifikowanym, zgodnie z którą kluby sportowe wchodzące w skład ligi zawodowej powinny docelowo działać w formie spółek akcyjnych.

Sylwester Cacek – współzałożyciel grupy kapitałowej Dominet S.A., do której należy ogólnopolski bank detaliczny Dominet Bank S.A. Przez wiele lat był odpowiedzialny za nadzór i zarządzanie finansową grupą kapitałową. W 2002 roku Dominet S.A. pozyskał, jako akcjonariusza międzynarodowy fundusz inwestycyjny – Merrill Lynch Global Emerging Markets Partners, L.P. (MLGEMP), przy wsparciu którego zakupił Cuprum Bank, przekształcony później w Dominet Bank S.A. Przez 5 lat stworzył z regionalnego banku instytucję finansową o zasięgu ogólnopolskim posiadającą ponad 160 placówek w całym kraju i szeroką paletę produktów i usług kierowanych do klientów indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw. W 2007 roku Dominet S.A. został z sukcesem sprzedany międzynarodowej grupie Fortis. Sylwester Cacek był pomysłodawcą wielu inicjatyw realizowanych przez Dominet Bank na rzecz sportu – bank współpracował m.in. z Polską Ligą Koszykówki w sezonach 2006/2007 oraz 2007/2008 jako sponsor generalny rozgrywek koszykarzy o Mistrzostwo Polski. Ponadto, w 2006 roku Dominet Bank rozpoczął wdrażanie nowatorskiego projektu współpracy z klubami sportowymi w całej Polsce, polegającą na wprowadzeniu m.in. co-brandowych kart kredytowych umożliwiających współfinansowanie klubów przez Bank dzięki inicjatywie kibiców.

sports.pl

Wisła bez pucharów straciła 6 mln złotych
Michał Białoński
2007-06-20, ostatnia aktualizacja 2007-06-19 20:00

Na 6 mln złotych można oszacować starty spowodowane tym, że Wisła nie zagra w europejskich pucharach. Z tego właśnie powodu ze sponsorowania drużyny wycofa się Kompania Piwowarska SA

Nieprzerwanie od 1998 roku Wisła miała prawo startu w europejskich pucharach (raz była wykluczona przez UEFA za rzucenie nożem w Dina Baggię). Ostatni sezon zakończyła jednak dopiero na ósmym miejscu. To dla klubu oznacza dużą stratę pieniędzy.

- Nie zakwalifikowanie się do europejskich pucharów kosztowało nas kilka milionów złotych. Dlatego teraz musimy odrabiać straty m.in. poprzez grę w komercyjnych turniejach, takich jak ten w Chicago - mówił Mariusz Heler, prezes Wisły SSA.

Zapewniał jednak, że rozmowy o przedłużeniu współpracy z Kompanią Piwowarską zmierzają w dobrym kierunku. Z naszych informacji wynika tymczasem, że producent marki Tyskie nie będzie promował się na koszulkach piłkarzy z Reymonta i klub będzie musiał poszukać innego reklamodawcy.

W Kompani nie chcą tego jeszcze potwierdzić. - Wiemy, że piłkarzom Wisły w ostatnim sezonie nie powiodło się. Na temat ewentualnej dalszej współpracy lub jej zerwania wypowiemy się za kilka dni - usłyszeliśmy od rzecznika Kompanii Piwowarskiej SA Pawła Kwiatkowskiego.

Niewykluczone, że podobnie jak przed trzema laty, na strojach obok białej gwiazdy znów pojawi się nazwa właściciela Wisły - Tele-Foniki.

W 2004 r., gdy Wisła trafiła w eliminacjach Ligi Mistrzów na Real Madryt, zarobiła na prawach telewizyjnych rekordowe 5 mln zł! Spore wpływy pochodziły też ze sprzedaży biletów na mecze pucharowe. W ostatnim, uważanym za nieudany sezonie, "Biała Gwiazda" w Pucharze UEFA zarobiła na kartach wstępu około 2 mln zł. Najmniej na spotkaniu z SV Mattersburg (280 tys. zł), najwięcej na Blackburn Rovers (ponad 800 tys. zł). W budżecie za rok 2007 zabraknie jednak kolumny "wpływy za sprzedaż biletów na europejskie puchary".

Mało tego - w związku z tym, że w nowym sezonie na Reymonta nie pojawią się atrakcyjni rywale, Wiśle trudno będzie uzyskać porównywalne z ubiegłorocznymi wpływy ze sprzedaży reklam na stadionie. Zatem klub jest pozbawiony kilku źródeł wpływów, a wydatki ma niemałe.

- Większość naszego budżetu pożerają kontrakty piłkarzy - nie kryje prezes Heler. Nieoficjalnie wiadomo, że zarobki futbolistów pochłaniają 12 mln zł rocznie.

Klubowi nie grozi jednak kryzys finansowy. W najbliższych dniach na konto Wisły wpłynie 2,8 mln euro z transferu Jakuba Błaszczykowskiego do Borusii Dormtund. Dzięki temu około 2 mln zł Wisła wyda na wzmocnienia. Nie stać jej będzie jednak na budowę centrum treningowego. - W tej kwestii liczymy na wsparcie Tele-Foniki - twierdzi Heler.

Rezerwy zostaną w IV lidze

Zanosi się na zmiany w sztabie trenerskim drużyn młodzieżowych. - Z młodymi piłkarzami będą u nas pracować fachowcy najwyższej klasy, ale potrzebuję pół roku, by przyjrzeć się dotychczasowym szkoleniowcom - tłumaczy dyrektor sportowy Jacek Bednarz, który jak ognia unika sformułowania "rewolucja w sztabie trenerskim". - Zdecydowanie wolę ewolucję - wyjaśnia.

Wisła nie zamierza wycofywać drużyny rezerw z IV ligi, chociaż większość piłkarzy Wisły II weźmie udział w pierwszym sezonie Młodej Ekstraklasy. - Mamy tak wielu młodych piłkarzy, że możemy pogodzić występy w dwóch ligach - podkreśla prezes Heler. Zaznacza jednak, że decyzja nie jest ostateczna.

Heler chciałby, aby Wisłę II nadal prowadził Tomasz Kulawik, choć tego stanowiskiem trenera kusi beniaminek ekstraklasy Zagłębie Sosnowiec. - Trener Kulawik to znakomity fachowiec, więc chcielibyśmy go zatrzymać - podkreśla prezes Wisły.

Tymczasem dyrektor Bednarz po poniedziałkowym spotkaniu z młodym czeskim pomocnikiem Tomaszem Jirsakiem wczoraj rozmawiał z Kamilem Kosowskim.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków

100 milionów dla OE za prawa do transmisji?!
Stacja Canal Plus jeszcze przez rok ma prawa do transmitowania spotkań Orange Ekstraklasy. Jesienią rozpocznie się przetarg na lata 2008 -2011. To może być rewolucja, bowiem kluby, szczególnie te najmocniejsze, ani myślą zgadzać się na dotychczasowe warunki – pisze Gazeta Krakowska.

Chcą zarabiać więcej i mieć prawa m.in. do pokazywania fragmentów meczów na swoich stronach internetowych (robi to już zresztą LECH TV). Dotychczas kluby dostawały od Canalu do podziału kwotę około 50 milionów złotych na rok, oczywiście na całą ligę. Od sezonu 2008/2009 ma to się zmienić i to znacząco. - Nie wyobrażamy sobie, żeby kwota, jaka zostanie wynegocjowana nie była przynajmniej dwa razy większa od dotychczasowej - mówi JACEK MASIOTA, prawnik związany z LECHem POZNAŃ, ale jednocześnie zajmujący się opracowaniem wspólnego stanowiska klubów w sprawie praw telewizyjnych.

- To nie są nasze wymysły. Opieramy się na badaniach, które jasno wskazują na to, że wartość produktu, jakim jest nasza ekstraklasa, systematycznie rośnie. LECH jest jednym z tych klubów, którym najbardziej zależy na zmianie zasad podziału pieniędzy. Do tego grona trzeba zaliczyć jeszcze przede wszystkim Wisłę Kraków, Legię Warszawa i Koronę Kielce. Najkrócej rzecz ujmując chodzi o to, że mecze tych drużyn cieszą się największym zainteresowaniem i co za tym idzie, kluby z Poznania, Krakowa, Warszawy i Kielc chcą dostawać najwięcej z medialnego tortu. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że liga nie może funkcjonować również bez mniejszych klubów, takich jak np. Odra Wodzisław - dodaje MASIOTA.

- Ale to właśnie LECHa, Wisłę czy Legię ludzie chcą oglądać najbardziej. Żeby pogodzić wszystkich, plan podziału pieniędzy z tytułu praw transmisyjnych wzorowany jest na lidze angielskiej. W skrócie 50 + 25 + 25. Oznacza to tyle, że 50 procent wpływów dzielone będzie na wszystkie kluby, 25 procent w zależności od miejsca w tabeli i 25 procent za tzw. medialność. Ten ostatni wskaźnik obliczany jest na podstawie liczby transmisji meczów danej drużyny.

Otwarta telewizja

Stacja Canal Plus nie ukrywa, że jest zainteresowana przedłużeniem umowy na kolejne sezony, ale chce mieć wyłączność na transmisje meczów. Jacek Okieńczyc - dyrektor sportowy Canal+ nie chce komentować jak sam mówi "mniej lub bardziej niesprawdzonych informacji".

Dodaje jednak zdecydowanie: - Canal+ przygotowuje się w całkowitym spokoju do negocjacji nowego kontraktu ligowego, które mają się rozpocząć we wrześniu lub październiku tego roku. Stanowisko klubów jest jednoznaczne: - Chcemy z częścią spotkań wyjść do otwartej telewizji - mówi MASIOTA. - Dzięki temu kluby będą mogły więcej zarobić choćby na reklamach. W ogóle przygotowanych będzie kilka pakietów, które wystawione będą na sprzedaż (chodzi o prawa do meczów w całości, skrótów, pokazywania bramek w internecie, itd., przyp. red.).

Pamiętajmy, że teraz to kluby są właścicielem praw do meczów. Chcemy mówić jednak jednym głosem. Z tym ostatnim może być problem, bowiem nie jest tajemnicą, że okoniem może stanąć Widzew Łódź ze Zbigniewem Bońkiem, którego firma odegrała znaczącą rolę przy podpisywaniu poprzedniej umowy. To wtedy głośno było o kilkunastoprocentowej prowizji, jaką miała skasować firma Goal and Goal.

Teraz prowizja ma być zaledwie czteroprocentowa, a przy opracowaniu warunków pomaga równie znana na polskim rynku firma SportFive. W środowisku mówi się, że Bońkowi bardzo zależy by wejść do Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA, która będzie sprzedawała telewizyjne prawa do ligi.

Sęk w tym, że formalnie jest to niemożliwe. - Przypominam, że Rada Nadzorcza zmienia się co rok i zasiadają w niej przedstawiciele czterech najlepszych klubów w danym sezonie - mówi prezes Legii Leszek Miklas. - Zbyszek chciałby żeby zasiadali w niej przedstawiciele wszystkich klubów. Tymczasem kiedyś mówił, że to idiotyzm...

- Pan Boniek musi sobie zdawać sprawę z tego, że czasy się zmieniły - dodaje MASIOTA. - A z ewentualnym protestem Widzewa sobie poradzimy, najwyżej zostaną przegłosowani i będą musieli dostosować się do woli większości.

Miklas idzie dalej, sugerując następujące rozwiązanie: - Jeśli pomysły Bońka się ziszczą to będzie nielicha zabawa... W takiej sytuacji nie będzie żadnej centralizacji praw sportowych. Każdy będzie sprzedawał takie prawa na własną rękę, Legia także!

Rusko apeluje o umiar

Prezes zarządu Ekstraklasy S. A., Andrzej Rusko stara się studzić gorące nastroje: - Centralizacja praw telewizyjnych to jedna z największych zdobyczy naszej ligi. Dzięki niej mogą w niej funkcjonować kluby, których zdecydowanie nie byłoby stać na grę w ekstraklasie. Odejście od centralizacji praw telewizyjnych sprawi, że znowu pojawią się w naszej piłce bogaci i biedni, a właściwie bardzo bogaci i bardzo biedni...

Po co komu taka dysproporcja? MASIOTA, reprezentujący LECHa, chętnie opowiada o zapowiadanych zmianach. Nieco ostrożniej do sprawy podchodzą w Wiśle Kraków. - Zmiany są konieczne, ale nie chcę wypowiadać się na temat szczegółów, bo tym zajmuje się u nas Rada Nadzorcza - mówi prezes "Białej Gwiazdy" Mariusz Heler. - Zapewniam jednak, że w sprawie praw telewizyjnych z nikim nie będziemy szli na wojnę. Chcemy raczej doprowadzić do wypracowania kompromisu, złotego środka, który pogodzi interesy wszystkich klubów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Legia Warszawa poinformowała, że Łukasz Surma i Piotr Włodarczyk nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu kadry pierwszego zespołu w sezonie 2007/08.

W związku z dokonaną analizą poprzedniego sezonu zapadła decyzja o pozyskaniu nowych zawodników na pozycje zajmowane przez Łukasza Surmę i Piotra Włodarczyka. Obaj zawodnicy nie pojadą z pierwszą drużyną na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego, natomiast będą mieli zapewnione warunki do treningów w Warszawie.

Jednocześnie poinformowano, że jest już wstępne zainteresowanie pozyskaniem obu zawodników przez inne kluby.

źródło: Legia Warszawa

Kolejny "kolos" na glinianych nogach:

[link widoczny dla zalogowanych]

Bez stadionu, piłkarzy, z pustą kasą, ale z dużymi długami - tak wygląda sytuacja ŁKS miesiąc przed rozpoczęciem sezonu. Ale szefowie klubu są dobrej myśli, chcą nawet kupować zawodników

Sytuacja dziewiątej drużyny w poprzednich rozgrywkach jest bardzo trudna. ŁKS jako ostatni dostał licencję na występy w ekstraklasie, bo jego stadion nie został dopuszczony do rozgrywek. - Dość już prowizorki - mówił Zbigniew Sadowski, przewodniczący komisji odwoławczej w sprawie licencji. Według niego, obiekt przy al. Unii w Łodzi nie spełnia większości wymogów. W najgorszej sytuacji były trybuna główna i oświetlenie. O ile jednak trybuna została dopuszczona do użytkowania, to homologacja masztów kończy się na początku września. Na ich remont potrzeba miliona złotych, których ŁKS nie ma.

W klubie liczą na pomoc miasta, ale jego władze nie kwapią się z wydawaniem pieniędzy, Przyczyną jest decyzja o budowie nowego stadionu, w miejscu istniejącego. - Wtedy środku na remont oświetlenia byłyby wyrzucone w błoto - mówi Hanna Zdanowska, wiceprezydent Łodzi.

Dlatego składając wniosek licencyjny ŁKS podpisał porozumienie z BOT GKS Bełchatów, że będzie korzystał z jego obiektu. Pojawiły się informacje, że umowa już nie obowiązuje. - Nie, nadal jest aktualna - odpowiada Jerzy Ożóg, prezes wicemistrza Polski. Na pytanie, czy boisko w Bełchatowie wytrzyma rozgrywanie spotkań przez dwie drużyny, Ożóg stwierdził: - Na pewno, ale nie wiem, czy wytrzyma to budżet ŁKS. Dzisiaj niczego nie ma za darmo, dlatego łódzki klub będzie musiał zapłacić za wynajęcie stadionu. I to dużo.

Tymczasem w ŁKS bieda aż piszczy. Klub winien jest piłkarzom ok. miliona złotych. Drugie tyle musi oddać ludziom, którzy pożyczyli pieniądze w poprzednim sezonie. Zawodnicy usłyszeli, że dostaną zaległości z ostatniej transzy z Canal+. To ok. 700 tys. zł, ale połowę z tego trzeba od razu przelać na konta ZUS i Urzędu Skarbowego. Inną nadzieją na poprawienie sytuacji jest pół miliona złotych za promocję miasta. To jednak wszystko za mało, bo ŁKS nie ma żadnego sponsora.

Kabaretowy wyjazd do USA

Nadzieją dla klubu był wyjazd do USA po zakończeniu rozgrywek. Człowiek, który go zorganizował, obiecywał spotkania z polonijnymi biznesmenami. Okazało się, że mało kto z Polonii wiedział, że w okolicach Nowego Jorku jest polski pierwszoligowiec. Kiedy już doszło do rozmów, nie pojawił się na nich właściciel drużyny Daniel Goszczyński. - Nikt mi o tym nie powiedział - tłumaczył się.

Wyjazd okazał się wielkim niewypałem. Rywalami w trzech sparingach były amatorskie zespoły polonijne, dlatego w ŁKS grali nawet chłopcy z łódzkich domów dziecka, którzy pojechali z ekipą do USA. Piłkarze narzekali na wyżywienie. - Nie będą jadł z papierowych talerzy - mówił zbulwersowany Tomasz Hajto. Były reprezentant Polski martwił się o rodzinę, która została w Łodzi, bo klub od trzech miesięcy nie płaci na wynajęcie mieszkania. W podobnej sytuacji był Bogusław Wyparło.

Zawodnicy domagali się wypłacenia diet, bo nie stać ich było nawet na kupienie sobie napojów. Kiedy publicznie upominali się o swoje prawa, jak Grzegorz Kmiecik, byli wzywani na dywanik do szefów. Zdenerwowany Hajto odmówił uczestnictwa w spotkaniach z Polonią. Ale zamiast rozmawiać z biznesmenami, jak obiecywali organizatorzy, ełkaesiacy byli wożeni do dyskotek, centrów handlowych i pubów. Jedynym efektem finansowym wyjazdu za ocean było kilkadziesiąt dolarów zarobionych ze sprzedaży pamiątek klubowych podczas pokazowych meczów.

- Ten wyjazd to jakiś kabaret - podsumował Antoni Panek, prezes ŁKS SSA. - Występuję tutaj jako manekin, bo nie ma żadnej władzy, ani pieniędzy na działalność.

Borecki trenerem dobrym, bo bogatym

Przygotowania do sezonu ełkaesiacy rozpoczną 28 czerwca. Drużynę poprowadzi nowy trener - Wojciech Borecki, ostatnio w KSZO Ostrowiec. Jego poprzednim Marek Chojnacki sam zrezygnował. - Bo nie chcę być zwolniony po pięciu kolejkach, a także firmować prowizorki - tłumaczył się.

O jego następcy krążą już w Łodzi żarty, że jest idealnym szkoleniowcem dla biednego ŁKS, ponieważ jest zamożnym człowiekiem. Borecki jest właścicielem szkółki piłkarskiej w Bielsku-Białej oraz dobrze prosperującej firmy zajmującej się renowacją zabytków. Mimo wielkich kłopotów, Goszczyński, który ma zdecydowaną większość udziałów w sportowej spółce akcyjnej, i nacisków władz Łodzi, nie chce sprzedać klubu. Zabrzański Proinstal oferuje za akcje 2,5 mln zł. Goszczyński chce jednak trzy razy więcej. Mało tego, zapowiada wzmocnienia. Chce kupić z Polonii Warszawa Jacka Kosmalskiego, a także Marcina Klatta, byłego napastnika Legii. Nie wiadomo tylko, czym za nich zapłaci.

Na razie jednak z drużyny ubyli wypożyczeni Cezary Wilk (wraca do Korony Kielce) i Marius Kiżys, który będzie występował w Górniku Zabrze. Zdzisław Leszczyński i Tomasz Kłos kończą karierę, a Bogusław Wyparło chciałby odejść (m.in. ma oferty z Górnika Zabrze i Arki Gdynia). Z klubu wycofują się nawet drobni sponsorzy - Hajto i Chojnacki musieli oddać wypożyczone im samochody.

"Chcecie grać, to płaćcie"

Wkrótce miasto przejmie obiekty ŁKS. W klubie początkowo zapanowała radość, że zostaną doprowadzone do porządku. Niestety, działacze zostali szybko sprowadzeni na ziemię, bo MOSiR, nowy właściciel, już teraz zapowiedział, że każe sobie słono płacić za korzystanie ze stadionu. Dotychczas ŁKS SSA nie płacił za to stowarzyszeniu. - Korona Kielce płaci za korzystanie ze stadionu 90 tys. miesięcznie - podkreśla wiceprezydent Zdanowska.

W przyszłym roku ŁKS będzie obchodził stulecie powstania. Jeśli szybko nic się zmieni, może nie doczekać jubileuszu.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź

Świerczewski jedną nogą w Kielcach

Piotr Świerczewski ustalił warunki kontraktu z Kolporterem Koroną Kielce. "Poza dopięciem drobnych spraw pozostaje tylko podpisanie umowy" - powiedział zawodnik cytowany przez "Przegląd Sportowy".

Nie nastąpi to jednak w tym tygodniu, ponieważ Świerczewski wypoczywa na Korsyce i do kraju wróci na początku przyszłego. Ostatnio "Świr" występował w Groclinie Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.

W Kielcach na pewno natomiast nie zagra Krzysztof Ratajczyk. Niepewny jest też transfer Arkadiusza Onyszki. Bramkarz ma jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt z Odense BK i trzeba by za niego zapłacić.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Znamy już terminarz rundy jesiennej!

1. kolejka - 28 lipca (sobota)
Zagłębie Lubin - Widzew Łódź
Wisła Kraków- Górnik Zabrze
GKS Bełchatów - Kolporter Korona
LECH POZNAŃ - Zagłębie Sosnowiec
Groclin Dyskobolia - Ruch Chorzów
Odra Wodzisław - ŁKS Łódź
Legia Warszawa - Cracovia Kraków
Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok

2. kolejka - 4 sierpnia (sobota)
Widzew Łódź - GKS Bełchatów
Cracovia Kraków - Ruch Chorzów
ŁKS Łódź - Polonia Bytom
Jagiellonia Białystok - Groclin Dyskobolia
Zagłębie Sosnowiec - Odra Wodzisław
Górnik Zabrze - Legia Warszawa
Kolporter Korona - LECH POZNAŃ
Zagłębie Lubin - Wisła Kraków

3. kolejka - 11 sierpnia (sobota)
Wisła Kraków - Kolporter Korona
GKS Bełchatów - Zagłębie Lubin
LECH POZNAŃ - Górnik Zabrze
Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec
Odra Wodzisław - Widzew Łódź
Legia Warszawa - Groclin Dyskobolia
Polonia Bytom - Cracovia Kraków
Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź

4. kolejka - 18 sierpnia (sobota)
Widzew Łódź - Wisła Kraków
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok
ŁKS Łódź - Legia Warszawa
Groclin Dyskobolia - GKS Bełchatów
Zagłębie Sosnowiec - Polonia Bytom
Górnik Zabrze - Ruch Chorzów
Kolporter Korona - Odra Wodzisław
Zagłębie Lubin - LECH POZNAŃ

5. kolejka - 25 sierpnia (sobota)
GKS Bełchatów - Wisła Kraków
LECH POZNAŃ - Widzew Łódź
Odra Wodzisław - Zagłębie Lubin
Ruch Chorzów - Kolporter Korona
Legia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec
Polonia Bytom - Groclin Dyskobolia
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze
Cracovia Kraków - ŁKS Łódź

6. kolejka - 1 września (sobota)
Widzew Łódź - Ruch Chorzów
Wisła Kraków - LECH POZNAŃ
GKS Bełchatów - Odra Wodzisław
Groclin Dyskobolia - ŁKS Łódź
Zagłębie Sosnowiec - Jagiellonia Białystok
Górnik Zabrze - Cracovia Kraków
Kolporter Korona - Polonia Bytom
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa

7. kolejka - 15 września (sobota)
LECH POZNAŃ - GKS Bełchatów
Odra Wodzisław - Wisła Kraków
Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin
Legia Warszawa - Widzew Łódź
Polonia Bytom - Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok - Kolporter Korona
Cracovia Kraków - Groclin Dyskobolia
ŁKS Łódź - Zagłębie Sosnowiec

8. kolejka - 22 września (sobota)
Widzew Łódź - Cracovia Kraków
Wisła Kraków - Polonia Bytom
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok
LECH POZNAŃ - Ruch Chorzów
Zagłębie Sosnowiec - Groclin Dyskobolia
Górnik Zabrze - Odra Wodzisław
Kolporter Korona - Legia Warszawa
Zagłębie Lubin - ŁKS Łódź

9. kolejka - 29 września (sobota)
Odra Wodzisław - LECH POZNAŃ
Ruch Chorzów - Wisła Kraków
Legia Warszawa - GKS Bełchatów
Polonia Bytom - Zagłębie Lubin
Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź
Cracovia Kraków - Zagłębie Sosnowiec
ŁKS Łódź - Kolporter Korona
Groclin Dyskobolia - Górnik Zabrze

10. kolejka - 6 października (sobota)
Widzew Łódź - ŁKS Łódź
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok
GKS Bełchatów - Polonia Bytom
LECH POZNAŃ - Legia Warszawa
Odra Wodzisław - Ruch Chorzów
Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec
Kolporter Korona - Cracovia Kraków
Zagłębie Lubin - Groclin Dyskobolia

11. kolejka - 20 października (sobota)
Ruch Chorzów - GKS Bełchatów
Legia Warszawa - Odra Wodzisław
Polonia Bytom - Widzew Łódź
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin
Cracovia Kraków - Wisła Kraków
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze
Groclin Dyskobolia - LECH POZNAŃ
Zagłębie Sosnowiec - Kolporter Korona

12. kolejka - 27 października (sobota)
Widzew Łódź - Groclin Dyskobolia
Wisła Kraków - Legia Warszawa
GKS Bełchatów - ŁKS Łódź
LECH POZNAŃ - Cracovia Kraków
Odra Wodzisław - Jagiellonia Białystok
Ruch Chorzów - Polonia Bytom
Kolporter Korona - Górnik Zabrze
Zagłębie Lubin - Zagłębie Sosnowiec

13. kolejka - 3 listopada (sobota)
Legia Warszawa - Ruch Chorzów
Polonia Bytom - Odra Wodzisław
Jagiellonia Białystok - LECH POZNAŃ
Cracovia Kraków - Zagłębie Lubin
ŁKS Łódź - Wisła Kraków
Groclin Dyskobolia - Kolporter Korona
Zagłębie Sosnowiec - Widzew Łódź
Górnik Zabrze - GKS Bełchatów

14. kolejka - 10 listopada (sobota)
Widzew Łódź - Kolporter Korona
Wisła Kraków - Groclin Dyskobolia
GKS Bełchatów - Zagłębie Sosnowiec
LECH POZNAŃ - Polonia Bytom
Odra Wodzisław - Cracovia Kraków
Ruch Chorzów - ŁKS Łódź
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze

15. kolejka - 24 listopada (sobota)
Polonia Bytom - Legia Warszawa
Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów
Cracovia Kraków - GKS Bełchatów
ŁKS Łódź - LECH POZNAŃ
Groclin Dyskobolia - Odra Wodzisław
Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków
Górnik Zabrze - Widzew Łódź
Kolporter Korona - Zagłębie Lubin

16. kolejka - 1 grudnia (sobota)
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin
Górnik Zabrze - Wisła Kraków
Kolporter Korona - GKS Bełchatów
Zagłębie Sosnowiec - LECH POZNAŃ
Ruch Chorzów - Groclin Dyskobolia
ŁKS Łódź - Odra Wodzisław
Cracovia Kraków - Legia Warszawa
Jagiellonia Białystok - Polonia Bytom

17. kolejka - 8 grudnia (sobota)
GKS Bełchatów - Widzew Łódź
Ruch Chorzów - Cracovia Kraków
Polonia Bytom - ŁKS Łódź
Groclin Dyskobolia - Jagiellonia Białystok
Odra Wodzisław - Zagłębie Sosnowiec
Legia Warszawa - Górnik Zabrze
LECH POZNAŃ - Kolporter Korona
Wisła Kraków - Zagłębie Lubin

Zagłębie Sosnowiec nie zagra w Wodzisławiu

Sosnowiecki klub nadal nie ma stadionu na ekstraklasę. Zagłębiu odmówił Wodzisław Śląski. Wraca pomysł, by pierwsze mecze sezonu zagrać jednak na Stadionie Śląskim, ale i to wydaje się mało realne.

Problemu by nie było, gdyby Stadion Ludowy miał oświetlenie. Te jednak rozbłyśnie najwcześniej pod koniec września. Władze miasta i działacze klubu usilnie szukają więc obiektu, który można by zgłosić w zastępstwie. To niezwykle ważne, bo w innym przypadku Zagłębie nie dostanie licencji na grę w ekstraklasie.

Władze miasta twierdziły, że są po słowie z Wodzisławiem, ale jak się dowiadujemy, to rozwiązanie jest już nieaktualne!

- Prezydent jeszcze wyśle oficjalne pismo w tej sprawie, ale wygląda na to, że decyzja już zapadła - mówi Zbigniew Drążkiewicz, dyrektor sosnowieckiego MOSiR-u.

Wraca pomysł, by zgłosić Stadion Śląski. Kazimierz Górski, prezydent miasta, dzwonił już do dyrektora Marka Szczerbowskiego. - Mało realne. Czeka nas montaż podgrzewanej murawy. Prace rozpoczną się na początku sierpnia, może pod koniec - wszystko zależy od przetargów - a przecież wtedy Zagłębie musi mieć stadion - przyznaje Szczerbowski. Remont może zostać opóźniony tylko w przypadku, jeżeli na Śląskim nie odbędzie się listopadowy mecz z Belgią...

W odwodzie pozostaje obiekt GKS-u Bełchatów. Działacze GKS-u zapraszają Zagłębie, do uzgodnienia pozostaje kwota. ŁKS, który borykał się z tym samym problemem, miał płacić za wynajem obiektu na jeden mecz około 100 tys. zł. - Nie wiadomo jednak, czy PZPN zgodzi się, by grać tak daleko od siedziby klubu - mówi Drążkiewicz. W sobotę stadion Zagłębia, a także obiekty Ruchu i Polonii Bytom będzie wizytował przedstawiciel komisji licencyjnej.

Grzegorz Klamra, nowy dyrektor klubu, liczy, że jeszcze uda mu się wywalczyć warunkową licencję dla Ludowego. W przyszłym tygodniu ma jechać w tej sprawie do Warszawy. Do złożenia wniosku licencyjnego (musi określać stadion) zostało już tylko kilka dni.

Na wczorajszej konferencji prasowej działacze potwierdzili, że grupa Kotrak, nowy właściciel Zagłębia, nie będzie sponsorem klubu. Poszukiwania strategicznego inwestora trwają. Klamra podkreślał, że rozmowy z jedną firmą były zaawansowane, ale ta czekała m.in. na ostateczne decyzje PZPN-u w sprawie potwierdzenia awansu Zagłębia. Nadal mają też być kontynuowane rozmowy z firmą bukmacherską WINunited.

Budżet Zagłębia na nowy sezon ma sięgnąć 7 mln zł. Z drużyną ma się pożegnać nawet do 30 proc. piłkarzy, którzy są w aktualnej kadrze. W czasie weekendu powinno się rozstrzygnąć, kto zostanie nowym trenerem. Kandydaci to m.in. Krzysztof Chrobak (Górnik Łęczna, ma dziś przyjechać do Sosnowca na rozmowy), Janusz Białek (jeszcze do końca czerwca wiąże go z Zagłębiem ważny kontrakt) i Jerzy Kowalik (Kmita Zabierzów).

Nad klubem wciąż wisi widmo degradacji za udział w aferze korupcyjnej. Ewentualne decyzje mają zapaść po starcie rozgrywek, ale ukarane już kluby naciskają na PZPN, by sprawami Zagłębia, Pogoni Szczecin, Zagłębia Lubin i Cracovii zajął się już teraz. Na Kresowej mówią, że coś na ten temat wiedzą w Płocku, bo Wisła wzmacnia skład i liczy, że jeszcze wróci do ekstraklasy - jeżeli nie z powodu kolejnych degradacji, to może z braku licencji, z której uzyskaniem największe problemy będą mieć zapewne Zagłębie i Polonia.

źródło: Gazeta.pl

Bełchatów nawiązał współpracę z Hetmanem

Przy okazji spotkania towarzyskiego pomiędzy GKS Bełchatów i Hetmanem Zamość doszło do podpisania umowy o współpracy obu klubów. Umowa ta dotyczy organizacji i szkolenia.

Tematowi współpracy była poświęcona konferencja prasowa z udziałem prezesów obu klubów - Jerzego Ożoga (GKS Bełchatów) i Krzysztofa Krasuckiego (Hetman Zamość). Na konferencji byli obecni także szkoleniowcy tj. Przemysław Cecherz (nowy szkoleniowiec Hetmana) oraz Marek Zub i Marek Wleciałowski, którzy reprezentowali Bełchatów.

Hetman jest drugim klubem, z którym GKS podpisał umowę o współpracę. Wcześniej podobną współpracę bełchatowianie nawiązali ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego w Łodzi. I podobnie jak w SMS, tak też i w Hetmanie będą ogrywani zawodnicy, którzy nie mieszczą się w kadrze pierwszoligowca.

- Każdy profesjonalnie zarządzany klub ma kluby pomocnicze, satelickie, chodzi przede wszystkim o ogrywanie zawodników. Mam nadzieję, że przez kilka najbliższych lat uda nam się przepuścić przez Hetmana wielu zawodników - powiedział Ożóg.

- Przepływ zawodników musi być duży i do tego potrzebna jest nam współpraca z Hetmanem - powiedział Zub. - Trzeba mieć bazę zawodników, którzy rokują na przyszłość, a ci którzy się nie mieszczą w składzie będą mieli się gdzie ogrywać.

Źródło: hetman.zamosc.pl

Kompania Piwowarska wycofuje się ze sponsorowania Wisły Kraków

Od nowego sezonu Wisła Kraków będzie miała nowego sponsora strategicznego. Kompania Piwowarska i marka Tyskie, które wspierały "Białą Gwiazdę" od dwóch lat, koncentrując się na sponsorowaniu piłkarskiej reprezentacji Polski i jej trenera Leo Beenhakkera, zdecydowały się nie przedłużać współpracy sponsorskiej z Wisłą Kraków.

- Możliwość pracy z Wisłą Kraków była dla nas wielkim wyróżnieniem. To jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów, mający oddanych kibiców i profesjonalny zarząd. Te dwa lata zostaną odnotowane w historii marki Tyskie i Kompanii Piwowarskiej jako okres pełen niezapomnianych wrażeń i wspaniałych momentów. Dziękujemy klubowi i Kibicom za współpracę, życzymy dalszych sukcesów sportowych - powiedział Bartosz Dobrzyński, menedżer ds. marketingu sportowego w Kompanii Piwowarskiej.

- Współpraca z Kompanią Piwowarską, stwarzająca Wiśle szanse na odnoszenie sukcesów od samego początku stanowiła dla Wisły źródło olbrzymiej satysfakcji. Zarówno cały zarząd, jak i piłkarze dziękują Kompanii za dwuletnie zaangażowanie i wsparcie. Decyzja Kompanii nie będzie miała wpływu na sytuację finansową Wisły Kraków, a budżet klubu będzie utrzymany na tym samym, wysokim poziomie. Wkrótce przedstawimy nowego partnera, który od sezonu 2007/2008 będzie wspierał nas w walce o najwyższe sportowe cele - powiedział Grzegorz Falk, dyrektor marketingu i sprzedaży Wisły Kraków SSA.

Kompania Piwowarska i marka Tyskie towarzyszyła Wiśle Kraków od meczów eliminacji Ligi Mistrzów z Panathinaikosem Ateny we sierpniu 2005 roku.

źródło: Wisła Kraków

Niejasna sytuacja w Zagłębiu Sosnowiec

Pojawiły się niejasności w sprawie zakupu beniaminka Orange Ekstraklasy, Zagłębia Sosnowiec przez Grupę Kotrak od firmy ERSI Poland. W poniedziałek trudno było ustalić, kto jest właścicielem klubu.

Zagłębie zostało sprzedane w miniony czwartek. Kwoty transakcji nie ujawniono. Dotychczasowy właściciel miał pozostać sponsorem w nadchodzącym sezonie. Nowe władze klubu na konferencji prasowej nakreśliły plany na przyszłość. Tymczasem okazuje się, że nie rysuje się ona w zbyt różowych barwach.

"Umowa z ERSI była niekompletna. Doszło do +zgrzytu+, bowiem na podstawie tych dokumentów nowy zarząd nie mógł wystąpić o licencję na grę w ekstraklasie. Myślę, że sytuacja w najbliższych dniach się unormuje i wniosek dostanie złożony albo przez dotychczasowego właściciela (ERSI) albo nowego. Włożyliśmy w przygotowanie dokumentów licencyjnych sporo pracy i większość jest gotowa" - wyjaśniał dyrektor klubu Grzegorz Klamra.

Anna Grodecka z poprzedniego zarządu klubu nie skomentowała sytuacji.

Być może do "gry" włączy się ponownie jeden z sosnowieckich biznesmenów zainteresowany wcześniej zainwestowaniem w klub. Zagłębie ma problem nie tylko z właścicielem, ale i stadionem. "Ludowy" nie spełnia bowiem wymagań licencyjnych.

źródło: PAP

Zagłębie Sosnowiec zgłasza do rozgrywek Stadion Śląski

Leszek Baczyński, nowy prezes Zagłębia Sosnowiec, rozpoczął we wtorek urzędowanie. Klub zgłasza do rozgrywek Stadion Śląski, buduje 7-milionowy budżet i szuka trenera.

Baczyński, który rozstał się z klubem pięć lat temu, po spadku Zagłębia do trzeciej ligi, żartuje, że nie wiele się od tamtego czasu zmieniło. - Pracy jak zawsze jest tyle, że końca nie widać - śmieje się.

Poniedziałek był jednym z najbardziej dramatycznych dni w historii Zagłębia. Po tym jak z zarządzania klubem (po pięciu dniach!) wycofała się Grupa Kotrak, włoscy właściciele wrócili do rozmów z sosnowieckim przedsiębiorcą Krzysztofem Szatanem.

Budżet wyniesie 7 mln zł

Negocjacje trwały do późnego wieczora, a uczestniczył w nich sam Giovanni Genta. Prezes zarządu Ersi zaniepokojony rozwojem sytuacji specjalnie przyleciał do Polski. Ostatecznie Szatan zgodził się przejąć klub, a Baczyński podpisał niezbędne dokumenty. Genta na widok Baczyńskiego żartował: "Jezus! Wygląda Pan lepiej niż wtedy, gdy przyjmowałem Pana do pracy!". - Było bardzo miło - przyznaje Baczyński.

W skład nowego zarządu weszli też Paweł Hytry (branża ubezpieczeniowa) i Grzegorz Baran (budowlana). - To wiceprezesi. Będą m.in odpowiadać za finanse i marketing - tłumaczy Baczyński.

Ciężar najważniejszych decyzji spadnie jednak na Szatana i jego brata Sylwestra (też zajmuje się biznesem, a na dodatek jest grającym prezesem w A-klasowym Strumyku Zarzecze, niedaleko Olkusza).

Jeszcze w trakcji negocjacji mówiło się, że budżet klubu zarządzanego przez Szatana sięgnie 7 mln zł. Przez najbliższy rok sponsorem Zagłębia nadal będą też Włosi.

Baczyński pytany o wizję budowy drużyny odsyła do trenera. Wiele wskazuje, że będzie nim Jerzy Kowalik, który nadal jest związany z Kmitą Zabierzów (gra w barażach o utrzymanie w II lidze).

Zawodników z obecnej kadry na pewno czeka renegocjacja kontraktów. - Piłkarze są zaniepokojeni zmianami w klubie. Kilku odwiedziło mnie już z samego rana - zdradza Baczyński.

Zdążyć z licencją

W klubie trwa tymczasem wyścig z czasem, by do 30 czerwca wysłać do PZPN-u wniosek licencyjny. - Szkoda ostatnich dni. Poszły na marne... - kręci głową prezes.

Na Stadionie Ludowym trwa wielkie projektowanie, mierzenie, odliczanie. Na obiekcie ma być jednocześnie montowane oświetlenie (przetarg jest już rozstrzygnięty, ale może być jeszcze oprotestowany), podgrzewana murawa i zadaszenie nad trybuną główną. Miasto prawdopodobnie weźmie kredyt, by znaleźć środki na te inwestycje. Wszyscy liczą, że Zagłębie zagra pierwszy mecz w Sosnowcu 22 września, gdy na Ludowy ma przyjechać Dyskobolia.

We wniosku licencyjnym działacze Zagłębia zgłoszą do rozgrywek Stadion Śląski. Niewykluczone również, że zespół z Sosnowca będzie grał do czasu przystosowania Ludowego na wyjazdach (potrzebna jest zgoda rywala). Dodajmy, że pracownikiem klubu nie jest już dyrektor Wojciech R.

Oświadczenie Grupy Kotrak

Kotrak Bis informuje, że mając na względzie dobro i przyszłość Klubu Sportowego Zagłębie SA, złożył w dniu 25 czerwca 2007 roku Ersi Poland S.A oświadczenie o odstąpieniu od umowy nabycia akcji Zagłębie SA Klub Sportowy w Sosnowcu.

Oświadczenie Krzysztofa Szatana

Pragnę (...) podziękować przede wszystkim wspaniałym sosnowieckim kibicom, bez których nie byłoby pierwszej ligi w Sosnowcu. Jestem pełen optymizmu patrząc w przyszłość. Wspólnymi siłami zbudujemy silne Zagłębie, Zagłębie które nie tylko walczyć będzie o utrzymanie, lecz które jak to miało zawsze miejsce w przeszłości, walczyć będzie o najwyższe cele. Dziękuję również firmie Ersi, która nadal będzie inwestować swoje pieniądze w Zagłębie. Razem, wspólnymi siłami, możemy osiągnąć wiele. Liczę na pomoc ze strony miasta, którego włodarze zapewnili mnie, że nie opuszczą Zagłębia w potrzebie. Dzięki takim ludziom oraz przy współpracy z Panami Leszkiem Baczyńskim, Grzegorzem Baranem i Pawłem Hytrym, możemy spać spokojnie. Zagłębie to również mój klub. Z nim jestem związany od lat. Nie mogłem pozwolić, aby te piętnaście lat walki o ekstraklasę prysnęło jak mydlana bańka.

źródło: Gazeta.pl

Odra Wodzisław, Zagłębie Sosnowiec, Polonia Bytom i ŁKS Łódź mogą być kolejnymi klubami, które zostaną usunięte z Orange Ekstraklasy

Jak dotąd karnie zdegradowane zostały Arka Gdynia i Górnik Łęczna. Oba za korupcję. Teraz klubom grozi, że nie dostaną pierwszoligowej licencji, z różnych powodów.

Odry kłopoty ze spółką akcyjną

- Odra jako jedyna w rozgrywkach nie przekształciła się w sportową spółkę akcyjną, a już dawno powinna. W Wodzisławiu myślą, że znów im się uda, ale tym razem ten numer nie przejdzie. Jeśli nie uczynią tego natychmiast, nie dopuścimy ich do rozgrywek - dowiedzieliśmy się ze źródła zbliżonego do kierownictwa PZPN.

Ustawa o sporcie kwalifikowanym z lipca 2005 r. dopuszcza do gry w zawodowej lidze tylko sportowe spółki akcyjne. Już w minionym sezonie były trzy zespoły - Widzew Łódź, Górnik Łęczna i Odra - które rozpoczęły rozgrywki jako stowarzyszenia. Wówczas dzięki temu, że Ministerstwo Sportu antydatowało pozwolenie na grę w OE, nie doszło do skandalu i wyrzucenia tych zespołów z ligi. Potem Łęczna i Widzew przekształciły się w SSA, a Odra nadal tego nie zrobiła.

- Już trzy miesiące temu wysłaliśmy pismo do ministra Tomasza Lipca, w którym prosiliśmy o czas do końca roku - mówi Edward Socha, prezes Odry. - Wtedy łatwiej byłoby nam znaleźć inwestorów, sponsorów i lepiej przygotować się do przekształcenia. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi, a dla mnie oznacza to zgodę - zauważa Socha.

Rzeczniczka ministra Katarzyna Doraczyńska mówi co innego. - Na razie nie ma decyzji. Odra Wodzisław ma zgodę na grę w I lidze, która kończy się z początkiem lipca. Wtedy też ministerstwo odpowie na prośbę klubu - twierdzi.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Lipiec nie da klubowi zgody na kolejne odłożenie przekształcenia się w SSA.

Prezes Socha upiera się, że "Odra na pewno pozostanie w ekstraklasie, bo licencja jest ważna do końca 2007 roku". Rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński zaprzecza. - Licencje wydaje się na sezon, a nie rok kalendarzowy. My ją wydaliśmy, ale Orange Ekstraklasa może Odry nie dopuścić do gry, jeśli nie spełnia wymogów ligi zawodowej - przyznaje Koźmiński.

Sosnowiec - persona non grata

Szefowie Orange Ekstraklasy nie chcą też w I lidze Zagłębia Sosnowiec. Łapówkarskie zarzuty prokuratura postawiła byłemu dyrektorowi sportowemu klubu Wojciechowi R. oraz trzem zawodnikom. Czwarty zgłosił się sam i przyznał do korupcji.

Działacze zabiegają, aby jeszcze w tym tygodniu otrzymać materiały śledcze dotyczące Zagłębia. Jeśli tak się stanie, jeszcze przed inauguracją rozgrywek Wydział Dyscypliny PZPN zdegraduje je do II ligi. Wtedy w elicie zastąpi je Wisła Płock, która spadła z Orange Ekstraklasy, bo zajęła w niej przedostatnie miejsce.

Polonia bez stadionu, czyli bez licencji

Poważnie zagrożona jest również Polonia Bytom. Jej stadion nie spełnia warunków pierwszoligowych. Działacze chcieli organizować mecze na stadionie Odry w Opolu, ale we wtorek nie zgodziła się na to policja. Co i tak jest bez znaczenia, bo ten obiekt również nie spełnia pierwszoligowych norm.

- Z Polonią będzie spory problem. Jeżeli Opole nie zgodziło się jej przyjąć, to pozostaje jej tylko gra na Górniku Zabrze lub Stadionie Śląskim - mówi Koźmiński. Niestety, we wtorek nie udało nam się skontaktować z prezesem Polonii Damianem Bartylą.

ŁKS zagra, jeśli spłaci długi

Licencji zdaniem przedstawicieli OE nie powinien otrzymać także ŁKS, który nie jest w stanie spłacić sporego zadłużenia. - Wiele zależy od tego, czy łódzcy działacze przedstawią wiarygodny plan spłaty długów - kończy rzecznik PZPN.

Szefowie OE nieoficjalnie narzekają, że przez lata związek chętnie przyznawał licencje wszystkim klubom, nawet tym, które pod żadnym pozorem nie powinny ich otrzymać. - Próbujemy zbudować profesjonalną ligę, w której rywalizować będą wypłacalne i solidne kluby. Mamy dość prowizorki i przyznawania licencji po znajomości. Chcemy z tym skończyć, bo inaczej nasza liga nigdy nie pozbędzie się siermiężności - mówi przedstawiciel OE.

Najpoważniej zagrożone usunięciem są Odra, bo jej los leży w rękach OE i ministra sportu oraz Zagłębie, bo jego los zależy od prokuratury i Wydziału Dyscypliny. Polonia i ŁKS mają większe szanse na ocalenie, bo licencje rozdaje PZPN.

Kto zastąpi ewentualnych zdegradowanych? Pewniakiem jest Wisła Płock, o innych kandydatach na razie nie wiadomo, bowiem warunków licencyjnych nie spełnia większość drugoligowców.

[link widoczny dla zalogowanych]