|
|
|
Autor |
Wiadomość |
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Sob 11:46, 14 Kwi 2007 |
|
Sędzia zatrzymany po meczu I ligi!
Artur Brzozowski
2007-04-14, ostatnia aktualizacja 2007-04-14 11:00
Tego jeszcze w polskim futbolu nie było! Pierwszoligowy sędzia piłkarski Tomasz W. został zatrzymany przez policję w piątek w nocy, w szatni stadionu w Lubinie, w chwilę po zakończeniu meczu pomiędzy Zagłębiem Lubin i ŁKS-em Łódź
Wrocławscy policjanci - prowadzący śledztwo w sprawie piłkarskiej korupcji - w kilka minut po zakończeniu spotkania weszli do szatni sędziowskiej i zatrzymali arbitra Tomasza W. Nie musieli po niego jechać do Warszawy, gdzie mieszka, tylko udali się do leżącego 70 kilometrów od Wrocławia - Lubina. W nocy Tomasz W. został przewieziony do wrocławskiego aresztu.
- Ten arbiter od dawna chwalił się, że przekręcanie meczów to główne źródło jego dochodu - mówi osoba dobrze znająca W., prosząca o anonimowość. - Przez wiele lat prowadził mecze w II lidze i podkreślał, że nie zależy mu na awansie do ekstraklasy, gdyż duże pieniądze można zarobić przede wszystkim na drugoligowych boiskach. W ekstraklasie pod okiem kamer telewizyjnych trudniej jest kręcić - zauważa.
Oficjalnie głównym źródłem jego utrzymania była praca kuriera, rozwożącego przesyłki. Jednak osoby znające W. twierdzą, że w żaden sposób nie będzie on w stanie udokumentować swoich dochodów. - Często przechwalał się bogactwem, jeździł najlepszymi samochodami, opowiadał o swoich zagranicznych wycieczkach - mówi nasz rozmówca.
Według naszych informacji W. w swojej sędziowskiej karierze mógł ustawić kilkadziesiąt spotkań. Uważany był za jednego z najbliższych współpracowników Ryszarda F. "Fryzjera", któremu zarzuca się zorganizowanie grupy przestępczej ustawiającej mecze. Poza tym W. miał świetne układy z wieloma obserwatorami, którzy przymykali oko, albo namawiali go do ustawiania spotkań. Ale W. często działał też w pojedynkę. Jeden z naszych informatorów twierdzi, że warszawski arbiter zajmował się również pośredniczeniem w ustawianiu spotkań, których nie prowadził. Zatrzymanie go przez wrocławską policję może mieć ścisły związek z wątkami korupcyjnymi z drugoligowego sezonu 2003/04 i meczami Cracovii oraz Pogoni Szczecin.
- Przez wiele lat w szefowie PZPN i sędziów zastanawiali się, co zrobić z W. - twierdzi nasz informator. - Niektórzy wiedzieli, że ustawia mecze, ale jak chciał, to potrafił sędziować doskonale, gdyż merytorycznie jest utalentowanym arbitrem. Jego awans do ekstraklasy długo blokował sam prezes Listkiewicz. Jednak później w środowisku sędziowskim podjęto decyzję, że skoro nie ma dowodów ma jego korupcję, to awansowano go do I ligi - analizuje.
Z naszych informacji wynika, że wrocławska prokuratura przekazała Wydziałowi Dyscypliny materiały dotyczące większości pierwszoligowych sędziów. Prawdopodobnie dowodów korupcyjnych nie ma na tylko na trzech arbitrów, którzy obecnie prowadzą spotkania w piłkarskiej ekstraklasie.
Gazeta.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Wto 14:28, 17 Kwi 2007 |
|
Dziś PZPN ma sprawdzać od strony prawnej, czy może zmienić decyzję ostatniego zjazdu. Jeśli mógłby, w barażach o utrzymanie grałyby dwa, a nie jeden zespół ekstraklasy.
W czwartek PZPN uchwalił, że wobec degradacji Arki Gdynia oraz Górnika Łęczna nikt więcej nie spada z ligi, a w barażu zagra tylko jedna drużyna. Sponsorzy ligi - Canal+ i Orange - protestują, że nie można zmieniać przepisów w trakcie sezonu i że kilkanaście klubów nie walczy już o nic.
Dziś działacze PZPN mają zadzwonić do Zbigniewa Bońka (którego Widzew najbardziej skorzystał na decyzji PZPN), a potem konsultować z prawnikami, czy można zmienić uchwałę. Jeśli tak, bardzo prawdopodobne jest rozesłanie do wszystkich delegatów na zjazd pytania, czy dwa zespoły (które zajmą miejsca 13. i 14.) zagrają w barażach. Canal+ i Orange chcą trzech.
- Może zaakceptowalibyśmy pomysł sponsorów, ale wyobraźmy sobie, że kluby II ligi wygrywają wszystkie baraże - mówi nasz informator z PZPN. - I jest problem, bo większość nie ma najmniejszych szans na licencję uprawniającą do gry w I lidze. Jagiellonia nie ma stadionu. Polonia Bytom też. Dlatego, jeśli to możliwe, w barażach grały dwa zespoły.
Gazeta.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Śro 14:13, 25 Kwi 2007 |
|
Dolnośląscy policjanci zatrzymali we wtorek na Śląsku Wojciecha R., byłego piłkarza, ostatnio dyrektora drugoligowego klubu Zagłębie Sosnowiec. Mężczyzna podejrzany jest o udział w korupcyjnym procederze, związanym z ustawianiem wyników spotkań piłkarskich.
"Zatrzymany to były reprezentant Polski, zdobywca srebrnego medalu olimpijskiego, uczestnik mistrzostw świata oraz były piłkarski arbiter" - poinformował st. asp. Wojciech Wybraniec z wrocławskiej policji.
Po południu policjanci przewieźli zatrzymanego do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, gdzie zostanie przesłuchany.
Do tej pory w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w futbolu zatrzymano i postawiono zarzuty korupcji oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej około 80 osobom - sędziom, działaczom sportowych, w tym członkowi zarządu PZPN Witowi Ż.
Jednym z głównych podejrzanych, obok Wita Ż., jest Ryszard F., ps. Fryzjer. Temu futbolowemu działaczowi prokurator zarzuca kierowanie grupą przestępczą, zajmującą się ustawianiem meczów piłkarskich. F. został zatrzymany i aresztowany w czerwcu 2006 r.
Według prowadzących śledztwo wrocławskich prokuratorów "Fryzjer" kierował działającą od 2000 r. do 2003 r. grupą przestępczą; nakłaniał, pośredniczył i wręczał łapówki różnym osobom, w tym sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Miał w ten sposób wpłynąć na wyniki kilkudziesięciu meczów w I, II i III lidze.
IAR. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Śro 16:26, 25 Kwi 2007 |
|
Walkowery uchylone
ams, PAP
2007-04-25, ostatnia aktualizacja 2007-04-25 14:46
Komisja Odwoławcza PZPN uchyliła decyzję Wydziału Dyscypliny o zawieszeniu Arki i Górnika Łęczna.
Piłkarze Arki rozegrają mecze Orange Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna i Widzewem Łódź. Komisja Odwoławcza PZPN pozytywnie rozpatrzyła odwołanie gdyńskiego klubu dotyczące orzeczeń o walkowerach w meczach, których Arka nie rozegrała podczas zawieszenia. Nie wiadomo jeszcze co będzie z ćwierćfinałowym meczem Arki o Puchar Polski z Wisłą Płock.
"Komisja Odwoławcza uchyliła decyzję o podjęciu środka zapobiegawczego i w konsekwencji uchyliła również decyzje dotyczące walkowerów - powiedział po środowym posiedzeniu przewodniczący Komisji Odwoławczej Włodzimierz Głowacki.
- Zwróciliśmy uwagę głównie na jedną rzecz - na gruncie prawa związkowego znaczenie tego środka i jego konstrukcja nie jest jednoznaczna. Komisja uznała, że nie zachodziły przesłanki uzasadniające jego zastosowanie i tym samym nie podzieliła w tym zakresie uzasadnienia Wydziału Dyscypliny" - dodał.
Środowe decyzje oznaczają, że zweryfikowane jako walkowery spotkania: pierwszej ligi Arka Gdynia - Widzew Łódź (0:3), Wisła Płock - Górnik Łęczna (3:0) oraz Górnik Łęczna - Arka Gdynia (obustronny walkower) powinny odbyć się w najbliższym czasie.
"Zmierzaliśmy do tego, żeby te mecze zostały rozegrane. Jeżeli to ma być sposób na doprowadzenie do ich odbycia, to jestem za. Naszą intencją nie było, żeby kosztem klubów, które są zamieszane w aferę korupcyjną, zyskiwały korzyści inne zespoły - powiedział szef Wydziału Dyscypliny PZPN Michał Tomczak.
- Środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia odniósł właściwy skutek - wywarł presję na kluby, pokazał, że nie będzie bezkarności. Przyniósł efekt zwłaszcza w stosunku do Arki Gdynia, w której nastąpiła istotna przemiana, a wręcz rewolucja kadrowo-mentalna" - dodał.
Bardzo skomplikowana jest kwestia Pucharu Polski, a właściwie rewanżowej konfrontacji ćwierćfinałowej Pucharu Polski Arka Gdynia - Wisła Płock (pierwszy mecz 1:1) - w wyniku walkoweru Wisła awansowała do półfinału.
"Sytuacja jest bardzo trudna. Jestem w kontakcie z kierownictwem PZPN. Z pewnością dziś decyzja w sprawie Pucharu Polski nie zapadnie" - powiedział szef Wydziału Gier Wojciech Jugo.
Do finału PP (1 maja) awansował już Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp., zaś w środę (25 kwietnia) w rewanżowym meczu półfinałowym zagrają Wisła Płock i Korona Kolporter (w Kielcach było 3:2 dla Korony).
Przed dwoma tygodniami kierowany przez Tomczaka Wydział Dyscypliny zdegradował z ekstraklasy Arkę Gdynia (o jedną klasę rozgrywkową) i Górnika Łęczna (o dwie) za udział w aferze korupcyjnej. Z drugiej ligi usunięte zostały (do trzeciej) KSZO Ostrowiec i Górnik Polkowice. Kary będą obowiązywały od nowego
PAP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Czw 13:40, 26 Kwi 2007 |
|
Wyznaczono terminy dwóch zaległych spotkań Arki Gdynia i Górnika Łęczna.
Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna odbędzie się 2 maja o godzinie 19. Natomiast spotkanie Arki z Widzewem Łódź 16 maja także o godzinie 19. Spotkanie płockiej Wisły z Górnikiem zostanie natomiast rozegrane we wtorek 15 maja o godzinie 18:00.
źródło: Arka Gdynia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Czw 13:41, 26 Kwi 2007 |
|
Absurdalna decyzja, szalony pomysł PZPN!
W środę Komisja Odwoławcza PZPN uchyliła decyzję o przyznaniu walkowerów rywalom Arki Gdynia i Górnika Łęczna. O ile w przypadku rozgrywek ligowych z bałaganem można sobie jakoś poradzić, o tyle w Pucharze Polski sprawy zabrnęły za daleko.
Walkowera przyznanego Wiśle Płock w meczu z Arką Gdynia cofnąć się już nie da. W środę poznaliśmy bowiem finałową parę.
- Postanowienie KO jest absurdalne w każdym calu. Nie znam jego uzasadnienia. Mogę się tylko domyślać, że wcześniejszą decyzję Wydziału Dyscypliny uznano za podjętą wbrew obowiązującemu prawu - powiedział Adam Gilarski, związkowy trybunał piłkarski.
- Spodziewam się odwołania Arki w sprawie Pucharu Polski. Ale zupełnie nie mam w tej chwili pomysłu, jak wybrnąć z tej sytuacji. Może niech jutro Arka spotka się z Kolporterem, a za kilka dni z Wisłą Płock - ironizuje.
Jeszcze bardziej absurdalny jest pomysł PZPN.
- Wystąpimy do WD, aby w ramach rekompensaty przywrócono Arce trzy punkty. Zaproponujemy, żeby latem na starcie rozgrywek drugiej ligi miała nie pięć tylko dwa minusowe punkty. To powinno być dla niej satysfakcjonujące - powiedział Zbigniew Koźmiński, rzecznik prasowy PZPN.
Więcej szczegółów w "Przeglądzie Sportowym" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Czw 18:25, 26 Kwi 2007 |
|
Były prezes Szczakowianki zatrzymany
Marcin Rybak
2007-04-26, ostatnia aktualizacja 2007-04-26 13:01
Wrocławscy policjanci zatrzymali na Śląsku Tadeusza F., byłego prezesa klubu sportowego Szczakowianka Jaworzno, dziś radnego Rady Miejskiej w Jaworznie..
Jest kolejnym podejrzanym w śledztwie dotyczącym korupcji w polskim futbolu. W tej sprawie, trwającej już przeszło dwa lata, zarzuty postawiono już przeszło 80 osobom.
Na razie Tadeusz F. jest badany przez policyjnego lekarza, który ma sprawdzić czy jego stan zdrowia pozwala na przewiezienie go na przesłuchanie do wrocławskiej Prokuratury Okręgowej.
Tadeusz F. był prezesem Szczakowianki, kiedy ten klub osiągnął największy sukces w swojej historii - grał w I lidze. Ten epizod skończył się skandalem - słynną aferą barażową z czerwca 2003 roku. Szczakowianka walczyła o utrzymanie się w ekstraklasie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, wicemistrzem II ligi. Wygrała drużyna z Jaworzna, ale prezes Świtu oskarżył Szczakowiankę o kupienie meczu. PZPN potwierdził te zarzuty i zdegradował klub z Jaworzna do II ligi. Do dziś Szczakowianka toczy z PZPN spór w sądzie. Domaga się 9 milionów złotych odszkodowania.
Chociaż w czerwcu 2003 r. jeszcze nie obowiązywały przepisy o korupcji w sporcie, prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Prowadzi je do dziś Prokuratura Okregowa w Warszawie. - Sprawa jest zawieszona, bo jeden z byłych piłkarzy Świtu Nowy Dwór wyjechał za granicę - powiedział nam prokurator Maciej Kujawski, rzecznik warszawskiej Prokuratury Okregowej
Źródło: Gazeta Wyborcza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Sob 12:49, 28 Kwi 2007 |
|
Minister Lipiec zawiesił uchwałę PZPN o spadkach z Ekstraklasy
Pap
2007-04-27, ostatnia aktualizacja 2007-04-27 18:42
Minister sportu Tomasz Lipiec zawiesił uchwałę Polskiego Związku Piłki Nożnej, dotyczącą zdegradowanych przez Wydział Dyscypliny PZPN Arkę Gdynia i Górnik Łęczna.
Według niej na koniec sezonu oba kluby miały być przesunięte na ostatnie miejsca w tabeli, niezależnie od wyniku sportowego. W takiej sytuacji żaden zespół nie spadłby do drugiej ligi, a na dole klasyfikacji odbywałaby się jedynie walka o uniknięcie miejsca barażowego.
Według Lipca uchwała narusza przepisy PZPN i jest niezgodna ze statutem związku. Decyzja Lipca obliguje związek do uchylenia uchwały w terminie 60 dni od daty otrzymania dokumentu. Jeżeli PZPN nie uchyli jej w wyznaczonym terminie, to dokona tego minister sportu.
PAP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Wto 14:22, 08 Maj 2007 |
|
Korona, Zagłębię i Cracovia zostaną zdegradowane?!
Życie Warszawy | 2007.05.07 17:59
Według doniesień Życia Warszawy najpóźniej za dwa tygodnie wrocławska prokuratura przedstawi dowody korupcyjne przeciwko Zagłębiu Lubin, Koronie Kielce i Cracovii.
W dalszej części artykułu możemy przeczytać komentarz pewnej - wpływowej - w polskim futbolu osoby: "Klubu z Lubina nie wybronią nawet układy polityczne - poleci do II ligi jak wszyscy pozostali. Sprawa jest pewna".
Trudno tej chwili zweryfikować te informacje. Jeśli jednak potwierdziłyby się doniesienia gazety, to możemy być świadkami kolejnego tąpnięcia w polskim futbolu. Rangę całej sytuacji dodaje fakt, iż w tej chwili nie mówimy o klubach z dołu, lecz z czuba tabeli.
Zagłębie Lubin idzie łeb w łeb z liderem GKS-em Bełchatów. Korona Kielce - choć straciła w minionej kolejce trzecią pozycję w tabeli - liczy się w walce o europejskie puchary. Cracovia natomiast zajmuje w tej chwili ósmą pozycję w tabeli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Czw 16:39, 10 Maj 2007 |
|
Wicelider następnym ukaranym za korupcję?
Artur Brzozowski
2007-05-09, ostatnia aktualizacja 2007-05-09 18:41
Jerzy F., były prezes piłkarskiego Zagłębia Lubin, został w środę zatrzymany za korupcję. - Mam nadzieję, że będzie to jedyna osoba z Zagłębia, ale jak znam życie, zamieszanych w tę aferę może być więcej - twierdzi Robert Pietryszyn, obecny prezes klubu
Czy walczące o mistrzostwo Polski Zagłębie podzieli los zespołów, które za udział w aferze korupcyjnej zostały ukarane przez Wydział Dyscypliny? Arka Gdynia dobrowolnie poddała się karze i jest zdegradowana o jedną klasę rozgrywkową. Górnik Łęczna nie chciał się przyznać i spadnie o dwie klasy.
- Na pewno nie poddamy się żadnej karze - twierdzi 27-letni prezes Robert Pietryszyn, do niedawna działacz PiS-u. - Trzeba karać ludzi zamieszanych w korupcję, a nie kluby. Ja i ludzie pracujący teraz w Zagłębiu nie mamy nic wspólnego z przestępstwami. Natomiast jeśli prezesowi F. i piłkarzowi M. zostanie udowodnione przestępstwo, na pewno wystąpimy na drogę sądową i będziemy się domagać się od nich odszkodowania. Natychmiast wydam decyzję, aby pan F. nie był już wpuszczany na mecze Zagłębia - mówi Pietryszyn.
Jerzy F. został zatrudniony w Zagłębiu przed rozpoczęciem rundy rewanżowej sezonu 2003/04. - Nie bez przyczyny. Klub zacięcie walczył wtedy o awans do I ligi, a F. był w bardzo dobrych stosunkach z "Fryzjerem", który przez prokuraturę uznany jest za szefa piłkarskiej mafii ustawiającej mecze - opowiada jeden z byłych działaczy Zagłębia Lubin proszący o anonimowość. - Gdy Zagłębie awansowało do ekstraklasy, w klubie pracowało jeszcze dwóch innych działaczy, którzy byli łącznikami z "Fryzjerem" - dodaje nasz informator. Ryszard F., "Fryzjer" siedzi we wrocławskim areszcie od czerwca 2006 r. Ma ponad 50 zarzutów korupcyjnych - w tym zorganizowanie grupy przestępczej ustawiającej mecze I, II i III ligi.
Jerzego F. policja zatrzymała w środę rano w Lubinie. - W czwartek na pewno zostaną mu postawione zarzuty korupcji za okres, gdy był prezesem Zagłębia - mówi Leszek Karpina, rzecznik wrocławskiej prokuratury.
Wiosną 2004 r. klub z Lubina walczył o awans z Cracovią, Pogonią Szczecin, GKS Bełchatów. To wtedy na łamach "Gazety" kilku piłkarzy Polaru Wrocław ujawniło, że mieli korupcyjne propozycje, w tym od osoby związanej z Zagłębiem. Po naszym tekście prokurator Tadeusz Potoka wszczął śledztwo, które zapoczątkowało oczyszczanie polskiej piłki z korupcji. Postawiono wówczas zarzuty kilku piłkarzom. Jeden z nich, napastnik Zagłębia Zbigniew M., miał wręczyć około 25 tys. łapówki zawodnikom Polaru, aby ci odpuścili mecz. Polar łatwo przegrał u siebie z Zagłębiem 0:4.
Oprócz meczu z Polarem podejrzane są też mecze decydujące o awansie - z RKS-em Radomsko, Ceramiką Opoczno i GKS-em Bełchatów. Wszystkie prowadzili sędziowie, którym prokuratura zarzuca korupcję.
Przez dwa lata śledztwa zatrzymano i zarzuty postawiono już ponad 80 osobom związanym z piłką. W styczniu minionego roku rozpoczął się pierwszy w polskim futbolu proces korupcyjny - oskarżony jest były piłkarz Zagłębia, dwóch graczy Polaru i były zawodnik Śląska.
Cytat dnia
- Jeśli w efekcie afery korupcyjnej Zagłębie zostanie ukarane, o pomoc będę prosił nie tylko PiS, ale nawet Pana Boga - Robert Pietryszyn, 27-letni prezes Zagłębia, do niedawna działacz PiS
Źródło: Gazeta Wyborcza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Czw 16:42, 10 Maj 2007 |
|
W związku z zawieszeniem przez Ministra Sportu decyzją z dnia 27 kwietnia 2007 roku , znak DPK-2083/2007 Uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia PZPN z dnia 12.04.2007 roku w sprawie szczegółowych zasad uzupełniania klas rozgrywkowych szczebla centralnego w sytuacji przeniesienia klubu do niższej klasy rozgrywkowej na podstawie par. 33 lit. r) Statutu PZPN postanawia się, co następuje:
I Ustala się następujące zasady uzupełniania klas rozgrywkowych szczebla centralnego w sytuacji przeniesienia zespołu do niższej klasy rozgrywkowej na podstawie decyzji organów dyscyplinarnych PZPN:
1. Uzupełnienie I ligi (Ekstraklasy) - procedura dla klubów występujących aktualnie w I lidze (Ekstraklasie ):
a) w sytuacji, gdy zespół (zespoły) występujący (e) aktualnie w rozgrywkach o mistrzostwo I ligi (Ekstraklasy) zajmie (ą) na zakończenie sezonu piłkarskiego w wyniku rywalizacji sportowej 15, 16 miejsce w końcowej tabeli , zaś na podstawie orzeczenia organów dyscyplinarnych PZPN zostanie (ą) przeniesiony (e) do niższej klasy rozgrywkowej - wówczas od najbliższego sezonu występować będzie (ą) odpowiednio w rozgrywkach III ligi lub niższej klasy,
b) w sytuacji, gdy zespół (zespoły) występujący (e) aktualnie w rozgrywkach o mistrzostwo I ligi (Ekstraklasy) zajmie (ą) na zakończenie sezonu piłkarskiego w wyniku rywalizacji sportowej 14 i wyższe miejsce (a) w końcowej tabeli , zaś na podstawie orzeczenia organów dyscyplinarnych PZPN zostanie (ą) przeniesiony (e) do niższej klasy rozgrywkowej - wówczas nie rozgrywa się meczu barażowego, a od najbliższego sezonu występować będzie (ą) odpowiednio w rozgrywkach II ligi lub niższej klasy.
Uzupełnienia I ligi (Ekstraklasy ) dokonuje się w następujący sposób:
przy jednym zespole ukaranym zajmującym miejsce 14 lub powyżej awans uzyskuje drużyna, która zajęła 3 miejsce w klasyfikacji końcowej II ligi,
przy dwóch zespołach ukaranych zajmujących miejsca 14 i powyżej awans uzyskują drużyny , które zajęły odpowiednio 3 i 4 miejsce w II lidze,
przy trzech i więcej zespołach ukaranych zajmujących miejsca 14 i powyżej awans uzyskują drużyny, które zajęły w klasyfikacji końcowej II ligi 3, 4 i kolejne miejsca.
c) w sytuacjach nie uregulowanych powyżej decyzję w sprawie uzupełnienia klasy rozgrywkowej podejmie Komisja ds. Nagłych PZPN,
d) schemat omówionych zasad zawiera załącznik nr 1.
2. W sytuacji gdy kluby awansujące do I ligi z II ligi nie spełnią warunków licencyjnych dla tej klasy rozgrywkowej wówczas awans uzyska drużyna najwyżej sklasyfikowana w rozgrywkach I ligi, która spadła, z wyłączeniem zespołów przeniesionych dyscyplinarnie.
3. Uzupełnienie II ligi - procedura dla klubów występujących aktualnie w II lidze:
a) w sytuacji, gdy zespół (zespoły) występujący (e) aktualnie w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi zajmie (ą) na zakończenie sezonu piłkarskiego w wyniku rywalizacji sportowej 15,16,17 i 18 miejsce w końcowej tabeli, zaś na podstawie orzeczenia organów dyscyplinarnych PZPN zostanie (ą) przeniesiony (e) do niższej klasy rozgrywkowej - wówczas od najbliższego sezonu występować będzie (ą) odpowiednio w rozgrywkach IV ligi lub niższej klasy , a do III ligi spadną bezpośrednio trzy lub odpowiednio mniejsza liczba zespołów. W takim przypadku odpowiednio mniejsza liczba zespołów spadnie z odpowiedniej grupy III ligi,
b) W sytuacji, gdy zespół (y) występujący (e) aktualnie w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi zajmie (ą) na zakończenie sezonu piłkarskiego w wyniku rywalizacji sportowej 11, 12, 13 lub 14 miejsce w końcowej tabeli, zaś na podstawie orzeczenia organów dyscyplinarnych PZPN zostanie (ą) przyniesiony (e) do niższej klasy rozgrywkowej mecze barażowe z udziałem tej (tych) drużyny (drużyn) nie odbywają się, a awans uzyskują zespoły z III ligi wylosowane z par barażowych. Przy obniżeniu klasy rozgrywkowej uznaje się, że zespół jest przesuwany z II ligi,
c) W sytuacji gdy zespół (zespoły) występujący (e) aktualnie w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi zajmie (ą) na zakończenia sezonu piłkarskiego w wyniku rywalizacji sportowej wyższe miejsce (a) niż 11 w końcowej tabeli, zaś na podstawie orzeczenia organów dyscyplinarnych PZPN zostanie (ą) przeniesiony (e) do niższej klasy rozgrywkowej - wówczas od najbliższego sezonu występować będzie (ą) odpowiednio w rozgrywkach III ligi lub niższej klasy. Jeśli zespołem przeniesionym do niższej klasy jest zespół uprawniony do gry w I lidze jego miejsce zajmuje+ kolejny zespół (zespoły) z II ligi ustalony (ustalone) na podstawie końcowej tabeli. Jednocześnie zespoły te zostaną przeniesione na ostatnie miejsce w tabeli. Wówczas odpowiednio mniejsza ilość drużyn będzie spadać, ale będzie przesunięta do rozgrywek barażowych a odpowiednio zmniejszona będzie liczba drużyn pierwotnie przewidzianych do baraży:
przy jednym zespole przesuniętym, zespół miejsca 15 rozegra baraż z drugim zespołem odpowiedniej grupy III ligi, a zespół 11 nie będzie brał udziału w barażach,
przy dwóch zespołach przesuniętych, zespoły z miejsc 15 i 16 rozegrają baraże z odpowiednio drugimi zespołami odpowiednich grup III ligi, a zespoły 11 i 12 nie będą brały udziału w barażach,
przy trzech zespołach przesunięty, zespoły z miejsc 15, 16 i 17 rozegrają baraże z odpowiednio drugimi zespołami odpowiednich grup III, ligi, a zespoły 11, 12 i 13 nie będą brały udziału w barażach,
przy czterech zespołach przesuniętych, zespoły z miejsc 15, 16, 17 i 18 - rozegrają baraże z odpowiednio drugimi zespołami odpowiednich grup III ligi, a zespoły 11, 12, 13 i 14 nie będą brały udziału w barażach,
d) W przypadku gdy przeniesienie do niższej klasy rozgrywkowej dotyczy więcej niż 4 zespołów II ligi, wówczas decyzję co do sposobu uzupełnienia rozgrywek II ligi w nowym sezonie rozgrywkowym podejmuje Komisja ds. Nagłych PZPN.
II Postanowienia niniejszej uchwały nie naruszają przepisów sformułowanych w treści uchwały 3/13 z dnia 20 lutego 2006 Prezydium Zarządu PZPN w sprawie szczegółowych zasad uzupełniania klas rozgrywkowych szczebla centralnego w sytuacji braku licencji przez klub oraz uchwały nr 13/102 z dnia 7 września 2006 roku Prezydium Zarządu PZPN w sprawie uzupełniania składu poszczególnych klas rozgrywkowych w przypadku wycofania się drużyn lub rezygnacji z wywalczonej sportowej rywalizacji awansu do klasy wyższej.
III Niniejsza uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia i ma zastosowanie do rozgrywek sezony 2006/2007 i lat następnych.
Gazeta Wyborcza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pią 11:32, 11 Maj 2007 |
|
Baniak: PZPN spuścił nas do II ligi
ACM, PAP
2007-05-10, ostatnia aktualizacja 2007-05-10 19:53
Trener szczecińskiej Pogoni Bogusław Baniak przyjął decyzję o PZPN dotyczącą spadków z ekstraklasy z przygnębieniem. Decyzja ta ostatecznie przesądza spadek portowców do drugiej ligi
- Na razie jest to tylko komunikat, a nie ostateczna decyzja - uważa szkoleniowiec. - Jeśli dostaniemy tę decyzję, to zarówno Pogoń jak i Wisła Płock, czy Górnika Zabrze, które mogą podzielić nasz los, powinny się odwołać od niej. To skandal, że takie decyzje zapadają na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek - stwierdził trener portowców.
Jeszcze w środowy wieczór Baniak, na konferencji prasowej po meczu z Odrą Wodzisław, wiele mówił o tym, że z niecierpliwością będzie czekał na czwartkową decyzję. Wierzył przy tym, że PZPN zdecyduje o tym, że m.in. Pogoń zagra w barażach o utrzymanie się w lidze z zespołem z II ligi.
- Absolutnie wierzyłem w to, że będziemy w stanie utrzymać się dzięki barażom. Gramy z meczu na mecz coraz lepiej. To już nie jest ta Pogoń do bicia, którą zespół był, gdy go przejmowałem. Nasza gra się poprawiła, ale jeszcze nie na tyle, by móc odnosić zwycięstwa w ekstraklasie. Jednocześnie przynajmniej od spotkania z Wisłą Płock widzę, że Pogoń jest zespołem, który wszystkim przeszkadza w lidze. Odzwierciedleniem tego są dziwne bramki, które zdobywają nasi rywale, rzuty karne niesłusznie dyktowane dla naszych przeciwników i nie dyktowane dla nas - jak choćby w meczu z Legią Warszawa - mówił Baniak.
Co dalej będzie z Pogonią Szczecin? Nie wiadomo. Zdaniem trenera decyzja jest w rękach właściciela Antoniego Ptaka oraz włodarzy miasta.
- Możemy spaść do II ligi. Tragedia się nie stanie. Ja jestem gotów dalej prowadzić tę drużynę pod warunkiem wprowadzenia normalności w klubie. Nie twierdzę, że opcja brazylijska jest całkowicie zła, bo w gronie piłkarzy, których mam, jest wielu świetnych chłopaków - zapewnił trener. - Ale są młodzi i krzywdę im zrobiono każąc grać w polskiej ekstraklasie. Jeśli będę miał pewność zrównoważonego układu, który będzie polegał na budowie zespołu w oparciu o najzdolniejszych Polaków i najzdolniejszych Brazylijczyków, mogę zostać w Pogoni, bo to mój klub i moje miasto - stwierdził Baniak.
- Cztery lata temu ja doprowadziłem do sprowadzenia Antoniego Ptaka do Szczecina i od tamtego czasu przeżyliśmy wiele cudownych chwil. Nie wyrzekam się tego, ale kontynuacja mojej pracy w Szczecinie uzależniona jest od tego, że będą całkiem inne zasady funkcjonowania klubu - zastrzegł Baniak.
PAP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pią 11:42, 11 Maj 2007 |
|
- Korupcyjny wątek Zagłębia zapowiada się niezwykle interesująco - twierdzi Leszek Karpina, rzecznik wrocławskiej prokuratury. - Przykro mi, bo to czołowy zespół ekstraklasy, ale takie są fakty.
Jerzy F., po środowym zatrzymaniu i nocy spędzonej w areszcie, został w czwartek dowieziony do prokuratury. Policjanci nieoficjalnie przyznawali, że podczas przesłuchania do niczego się nie przyznawał. Wysiadając z policyjnego samochodu, niepewnie się uśmiechał. - Nie - krótko odpowiadał na pytania dziennikarzy, czy kupował mecze dla Zagłębia.
Prokuratorzy postawili mu kilka zarzutów korupcyjnych. - Każdy to jeden mecz kupiony za kilkadziesiąt tysięcy złotych. W przypadku Zagłębia w grę wchodziły duże, a nawet bardzo duże kwoty, gdyż to zamożny klub z solidnym budżetem - zaznaczał Karpina.
Policjanci nieoficjalnie przyznają, że chodzi o mecze Zagłębia z sezonu 2003/04, gdy klub walczył o awans do I ligi. Jerzy F. został sprowadzony do klubu przed rundą rewanżową - Zagłębie zacięcie rywalizowało wówczas z Pogonią Szczecin, Cracovią i GKS Bełchatów. Według naszych informatorów, przedstawicielom klubu w kupowaniu punktów pomagał Ryszard F. "Fryzjer", domniemany szef mafii piłkarskiej w Polsce. Kilka kluczowych pojedynków prowadzili w Zagłębiu sędziowie, którzy mają już postawione zarzuty korupcyjne. Podejrzenia dotyczą meczów: Zagłębie - Bełchatów (1:0), Ceramika Opoczno - Zagłębie (0:1) i RKS Radomsko - Zagłębie (0:1).
Po spotkaniu z Bełchatowem ówczesny szkoleniowiec tej drużyny - Mariusz Kuras - krzyczał na konferencji prasowej, że takiego skandalu w życiu nie widział. W Radomsku gospodarze robili wszystko, by Zagłębie zdobyło gola, ale nieudolni gracze gości pudłowali, mając przed sobą nawet pustą bramkę. Przez ostatnie 20 minut kibice skandowali: "Złodzieje". Prowadzący mecz arbiter Sławomir B. przedłużył go o ponad pięć minut i dopiero wtedy lubinianie trafili do siatki. Bramkę decydującą o awansie strzelił Zbigniew M., który w innym procesie odpowiada przed sądem za wręczenie łapówki zawodnikom Polaru. W Radomsku ekipa Lubina przez godzinę nie mogła wyjechać ze stadionu - miejscowi kibice zablokowali i zdemolowali ich autokar. Mimo to obserwator PZPN w pomeczowym protokole podkreślił, że kibice Radomska zachowywali się wspaniale. Dzień później zarząd RKS zawiesił siedmiu zawodników, oskarżając ich o sprzedanie meczu.
Podczas czwartkowego przesłuchania w prokuraturze F. zaczął składać wyjaśnienia. Nie wiadomo, czy prokuratorzy wystąpią do sądu o trzymiesięczny areszt dla byłego prezesa Zagłębia.
Prokuratura zapewnia, że w maju Wydział Dyscypliny PZPN dostanie kolejne materiały dotyczące kolejnych klubów zamieszanych w aferę korupcyjną. Na tej podstawie WD wyrzucił już z ligi Arkę Gdynia i Górnika Łęczna. Czy Zagłębie podzieli ich los? - To bardzo prawdopodobne - twierdzi Robert Zawłocki, wiceprzewodniczący WD. - Prokuratura bada wątki korupcyjne kilkunastu zespołów z I i II ligi, ale przekazuje nam materiały mocne dowodowo. Tym razem będą to dokumenty dotyczące kilku klubów i bardzo chcemy, by wśród nich było również Zagłębie.
Czy jeśli Zagłębie zdobędzie tytuł mistrza Polski i zostanie karnie zdegradowane za korupcję, weźmie udział w eliminacjach Ligi Mistrzów? - Tak, regulamin dopuszcza taką możliwość. Klub z Lubina może być zdegradowany za aferę korupcyjną sprzed kilku lat, ale równocześnie wystartuje w europejskich pucharach, gdyż wywalczył sobie to prawo w trwającym sezonie - kończy Robert Zawłocki.
Jerzy F. na straży moralności
Jerzy F. był pierwszym działaczem, który zaatakował Piotra Dziurowicza, kiedy ten w sierpniu 2005 roku ujawnił "Gazecie", jak ogromna jest skala korupcji w polskiej piłce. F., stojący wówczas na czele Zagłębia, zarzucił Dziurowiczowi, że zagarnął pieniądze z transferu Dawida Plizgi z GKS Katowice do Zagłębia. PZPN natychmiast zwołał zebranie zarządu, na który wezwał Dziurowicza. - Działacze nazwali mnie wtedy oszustem i hochsztaplerem. Najbardziej krytykował mnie Grzegorz Lato. To były kłamstwa, zarówno pana F., jak i przedstawicieli zarządu - mówi Dziurowicz.
Związek zwołał potem konferencję prasową, na której - powołując się na informacje uzyskane od Jerzego F. - starał się za wszelką cenę zdyskredytować Dziurowicza.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura w Lubinie. Dziurowiczowi nie udowodniono przestępstwa.
Gazeta Wyborcza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Pią 17:18, 11 Maj 2007 |
|
Areszt dla byłego prezesa Zagłębia Lubin
mik, PAP
2007-05-11, ostatnia aktualizacja 2007-05-11 16:21
Na dwa miesiące aresztował w piątek wrocławski sąd Jerzego F., b. prezesa I-ligowego klubu piłkarskiego Zagłębie Lubin, podejrzanego o korupcję w sporcie. Mężczyzna może opuścić areszt, o ile rodzina wpłaci do 25 maja 100 tys. zł kaucji. Jerzy F. został zatrzymany w związku z toczącym się śledztwem w sprawie korupcji w sporcie oraz ustawiania meczy.
Jak poinformował w piątek rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu Bogusław Tocicki, jeśli kaucja zostanie wpłacona później, b. działacz sportowy będzie musiał pozostać w areszcie do 9 lipca. - Ponadto sąd wydał Jerzemu F. zakaz opuszczania kraju - dodał sędzia.
Tuż po ogłoszeniu postanowienia sądu Jerzy F., zwracając się do dziennikarzy zapewnił, że "żadnych meczy nie ustawiał".
Jerzy F. został zatrzymany w środę we własnym domu w Lubinie. Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Leszek Karpina poinformował potem, że F. usłyszał kilka zarzutów o charakterze korupcyjnym, a dotyczą one zachowań tego rodzaju w meczach z udziałem Zagłębia Lubin, w sezonach po 1 lipca 2003 r. - W każdym przypadku chodzi o kwoty rzędu kilkudziesięciu tys. zł za mecz - mówił Karpina.
Prokurator nie chciał odpowiedzieć, czy pieniądze były przekazywane sędziom, czy działaczom. Zaznaczył jednak, że "wątek tego klubu zapowiada się niezwykle interesująco".
Tymczasem obecny prezes Zagłębia Lubin Robert Pietryszyn powiedział, że jego klub jest wolny od wszelkich nieprawidłowości. - Teraz Zagłębie jest czyste jak łza- mówił Pietryszyn. Jego zdaniem to nieprawda, że F. pomógł Zagłębiu wejść do I-ligi. Według obecnego prezesa, Jerzy F. bardziej klubowi zaszkodził, niż pomógł.
PAP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIBOL1922
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 5184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BUŁGARSKA 5/7
|
Wysłany:
Śro 13:28, 30 Maj 2007 |
|
Górnik Łęczna odwołał się od decyzji WD PZPN
Górnik Łęczna złożył do Komisji Odwoławczej PZPN odwołanie od decyzji o degradacji klubu do III ligi za korupcję.
- Górnik Łęczna zajął miejsce, które pozwala mu grać w I lidze w sezonie 2007/2008. Decyzja o degradacji klubu za korupcję jest nieprawomocna, a odwołanie od tej decyzji precyzyjnie podważa wszystkie zarzuty Wydziału Dyscypliny PZPN wobec klubu z Łęcznej - twierdzą władze Górnika Łęczna.
W 32-stronicowym odwołaniu od orzeczenia Wydziału Dyscypliny PZPN działacze Górnika sugerują m.in., że Górnik został ukarany przez Polski Związek Piłki Nożnej z "rażącym naruszeniem prawa", bo zarzuty o korupcję nie dotyczą ani Sportowej Spółki Akcyjnej Górnik Łęczna, której drużyna gra w lidze, ani żadnego z działaczy spółki.
- Większość zarzutów wobec Górnika jest przedawniona - twierdzi Marian Bulak, prezes klubu. Wtóruje mu radca prawny Górnika Agata Wantuch. - 75 procent zarzutów stawianych Górnikowi jest sprzed dwóch lat, a po takim czasie zarzuty się przedawniają - uważa Wantuch. Według prawniczki klubu w sprawie Górnika związek popełnił identyczne błędy jak w sprawie Szczakowianki Jaworzno, zdegradowanej w 2003 roku za kupienie barażu o utrzymanie w I lidze od piłkarzy Świtu Nowy Dwór Mazowiecki.
Władze Górnika utrzymują, że drużyna z Łęcznej będzie przygotowywać się do gry w Orange Ekstraklasie w przyszłym sezonie.
źródło: Gazeta.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
| |
|